Kiedy była młodsza, miała częsty kontakt z silnymi narkotykami. To jej ojciec robił wszystko, co w jego mocy, by córka nigdy więcej nie uległa pokusie sięgnięcia po nielegalne substancje. "Nie lubię o tym mówić, ale to były twarde narkotyki. Mój tata namawiał mnie, żebym to rzuciła, w końcu namówił mnie, żebym przestała. Nie chodziłam na spotkania anonimowych narkomanów, ani anonimowych alkoholików, poradziłam sobie z tym sama" - mówi piosenkarka.

Reklama

Lady GaGa wyznaje, że nadal pije drinki na imprezach, ale teraz potrafi to kontrolować. Przykład powinna brać z niej inna wspaniał wokalistka, Amy Winehouse, która kompletnie nie radzi sobie ze swoim nałogiem. A i jej ojciec jest wobec niego zupełnie bezsilny.