Chodzi o dietę makrobiotyczną, której ściśle przestrzega piosenkarka. Smukły Jesus w imię nowej miłości będzie sobie musiał odmówić niejednego smacznego kąska. Już teraz podstawą jego diety są brązowy ryż, ryby i sałaty. Najtrudniej mu ponoć zrezygnować z ulubionej kanapki z dżemem. Czasem wymagająca narzeczona łaskawie zezwoli mu na ten przysmak - pod warunkiem, że pieczywo i dżem będą dietetyczne...

Reklama

Jesus jednak zaciska zęby i zgadza się na wszystko. Dzięki Madonnie zyskał sławę, a na jego konto spływają miliony za kolejne załatwione przez nią kontrakty reklamowe. Zwykle to dojrzali i bogaci mężczyźni związują się z młodziutkimi modelkami. Madonna jest na tyle bogata i potężna, że może sobie pozwolić na zamianę ról... To ona wzięła sobie młodziutkiego modela. I za nic sobie ma krytykę innych.

Zastanawiające jest jedno: czy jej śladem pójdą inne sławne panie? Czy już niedługo czeka nas zalew zdjęć paparazzi, na których będziemy oglądać starzejące się gwiazdy w objęciach mężczyzn, którzy z powodzeniem mogliby być ich synami? Trudno jest nam, zwykłym zjadaczom chleba, uwierzyć w szczerość ich uczuć. Gwarantujemy bowiem, że zażyłością z Madonną Jesus załatwił sobie świetlaną przyszłość. Nawet za 20 lat będzie tym, który dzielił łoże z królową muzyki rozrywkowej...