Nicole Kidman postrzegana jest jako elegancka, dystyngowana gwiazda, która zwykle wzbrania się przez charakterystycznym dla niektórych celebrytów zwierzaniem się na łamach mediów. Tym większe jest zaskoczenie, gdy przemówiła, i to na dodatek zdradzając tak pikantne sekrety…
SEKS PEŁEN TAJEMNIC
43-letnia aktorka w wywiadzie dla magazyny „GQ” przyznała, że w swoim życiu eksplorowała różne typy miłości. „Próbowałam obsesji. Próbowałam straty i żałoby. Próbowałam dziwnych seksualnych fetyszy, próbowałam przyziemnych aspektów małżeństwa i próbowałam monogamii” – otwiera się gwiazda.
Monogamia zapewne dotyczy ponad 10-letniego, czyli długiego jak na warunki Hollywood małżeństwa Kidman z Tomem Cruise’em. Przyziemność prawdopodobnie też, bo swoje obecne małżeństwo z gwiazdorem country Keithem Urbanem opisuje jako „surowe” i „niebezpieczne”. „Trzeba nad nim pracować. To bardzo niezwykła i pasjonująca przestrzeń: niezwykle surowa i niebezpieczna, jak otwarte morze. Jesteś narażona na niebezpieczeństwa. Możesz utonąć” - mówi Nicole.
„Jeśli jesteś komuś oddany w taki sposób, na mocy tej decyzji wspólnie żyjesz lub wspólnie umierasz” – dodaje. Czyżby chłodna z pozoru Kidman była miłośniczką mocnych wrażeń?
___________________
NIE PRZEGAP:
>>> Znani fetyszyści i ich szokujące upodobania
>>> Gwiazdy udają Harry’ego Pottera
>>> Tak fatalnie ubierają się tylko gwiazdy