Życiowy balans coraz ważniejszy

Ponad jedna trzecia badanych pracujących Polaków doświadczyła w swojej karierze zawodowej epizodu, który określiliby jako wypalenie zawodowe. Skala tego problemu w Polsce jest wciąż bardzo duża i utrzymuje się na podobnym poziomie zarówno pod kątem grupy tzw. white collars, czyli pracowników biurowych, jak i blue collars, czyli osób wykonujących prace fizyczne. Kluczowa staje się tu rola pracodawców, którzy powinni wspierać swoje zespoły w zachowywaniu życiowego balansu i dbać o to, by obowiązki zawodowe nie przeciążały ich pracowników. Zespoły, które będą pod tym kątem zabezpieczone, będą również bardziej efektywne, a więc troska o work-life balance to praktyka, która opłaca się każdej ze stron.

Reklama

Aby sprawdzić, jak sytuacja wygląda w polskich organizacjach i czy bardziej narażone na wypalenie zawodowe są osoby wykonujące prace umysłowe czy manualne, serwis Pracuj.pl przeprowadził badanie wśród 1736 osób w wieku 18-65. Struktura próby była kontrolowana biorąc pod uwagę płeć, wiek i wielkość miejscowości zamieszkania odpowiadających.

Rośnie świadomość i znaczenie work-life balance

Choć doświadczyli wypalenia, to uczą się balansu pomiędzy zaangażowaniem w pracę a życiem prywatnym i regeneracją – to słowa dobrze opisujące polskich pracowników. Dziś już 63% Polaków deklaruje, że na co dzień utrzymuje w życiu odpowiednią równowagę. Nieco częściej takie deklaracje składają przedstawiciele sektora white collars (65%), niż osoby z grupy blue collars (62%). Tę tendencję widać także pod kątem czasu pracy – ponad ¼ pracowników fizycznych deklaruje, że dziennie pracuje więcej niż osiem godzin, z czego co dziesiąty badany na obowiązki zawodowe poświęca średnio 10 godzin dziennie.

Co istotne, ponad połowa respondentów (55%) zauważa, że wśród ich znajomych i rodziny w ostatnich latach zaczęto zwracać większą uwagę na równowagę pomiędzy życiem zawodowym a osobistym. Taką tendencję jednak rzadziej zauważają pracownicy fizyczni (48%) niż pracownicy biurowi, wśród których poprawę w tym zakresie zauważa aż 6 na 10 badanych.

- Sytuacja na lokalnym rynku z pewnością nie jest idealna, wciąż zbyt wiele osób w pracy odczuwa przeciążenie obowiązkami, czy nawet wypalenie zawodowe. Jak jednak wskazują nasze badania, rośnie grono pracowników, którzy potrafią jasno wyznaczać granicę: tu jest moja praca, a tu życie. Wydarzenia gospodarcze ostatnich lat, choć w wielu kwestiach osłabiły rynek, to paradoksalnie – umocniły pracowników. Dziś formują się zasady i oczekiwania zespołów i kandydatów, które będą miały kluczowy wpływ na standardy rynku pracy w najbliższych latach i możemy określić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że będą to coraz wyższe standardy– mówi Agata Roszkiewicz, Ekspertka ds. wynagrodzeń i benefitów w Pracuj.pl.

Reklama

Co za dużo, to… na urlop!

Choć Polacy grupowo składają deklaracje o tym, że opanowali już sztukę balansu życiowego, to w rzeczywistości wciąż duże grono osób ma problemy związane z utrzymaniem pełni dobrostanu. Liczby wciąż są bowiem alarmujące – aż 39% badanych pracowników biurowych i 32% pracowników fizycznych deklaruje, że w ich życiu zdarzył się epizod, który mogliby nazwać wypaleniem zawodowym.

Wśród respondentów widoczna jest potrzeba odpoczynku, zrobienia sobie przerwy. Taką potrzebę odcięcia się od pracy na dłużej niż dwa tygodnie odczuwa 28% pracowników biurowych i 26% pracowników fizycznych. Ta sytuacja może wynikać z przemęczenia związanego z dużą ilością zawodowych obowiązków – 28% przedstawicieli segmentu white deklaruje zmęczenie bieżącymi zadaniami. Podobną deklarację składa 21% badanych z grupy blue collars. Ponad 1/4 respondentów ma poczucie przeładowania obowiązkami. Co interesujące, w największym stopniu przeładowani czują się przedstawiciele najmłodszego pokolenia (32%), a najmniej odczuwają to najstarsze na rynku osoby aktywne zawodowo – przedstawiciele pokolenia silver (23%). 34% pracowników biurowych i 37% pracowników fizycznych z kolei wyczekuje zakończenia dnia pracy. Także w tej kwestii utrzymuje się tendencja wiekowa – najbardziej końca dnia pracy nie mogą się doczekać najmłodsi (54%), a godziny w najmniejszym stopniu odliczają najstarsi (28%). Aż 21% badanych pracowników biurowych i 16% pracowników fizycznych deklaruje poczucie niemocy i braku sensu.

Wśród badanych widać jednak, że jeśli praca nie będzie dla nich satysfakcjonująca, to nie skończy się wyłącznie pójściem na urlop. Połowa deklaruje, że zrezygnuje z pracy, jeśli będzie miała ona negatywny wpływ na zdrowie fizyczne (51% z grupy white i 53% z grupy blue). 51% nie zdecyduje się zostać w organizacji, jeśli praca będzie wywoływać u nich negatywny wpływ na zdrowie psychiczne – w takim wypadku decyzję o rezygnacji chętniej podejmą pracownicy biurowi (54%) niż fizyczni (48%). Co więcej, ponad 1/3 badanych deklaruje, że wśród znajomych lub rodziny posiadają przynajmniej jedną osobę, o której wiedzą, że rzuciłaby pracę ze względu na jej zły wpływ na zdrowie psychiczne. Z kolei aż 54% pracowników nie zgodzi się na mobbing. Jeśli taka sytuacja wystąpi w firmie, odejście deklaruje 55% badanych pracowników biurowych i 49% pracowników fizycznych.

- Po 29% zgodnie w każdej z grup. Tylu respondentów czuje, że w swojej organizacji nie są doceniani. 1/4 pracowników fizycznych i ponad 1/5 pracowników biurowych odczuwa niechęć do rozpoczęcia dnia pracy. Wpływ na ten stan może mieć wiele czynników, od atmosfery, przez rodzaj zadań, po wynagrodzenie. Obecna sytuacja polskiego pracownika jest konsekwencją wieloletniego podejścia do standardów pracy w organizacjach. Dlatego od lat staramy się edukować naszych klientów, pokazując dobre przykłady, by mogli oni tworzyć środowiska pracy motywujące i sprzyjające rozwojowi. Do tego niezbędna jest dobra komunikacja i zrozumienie potrzeb zespołów. Dla pracodawcy to może być dodatkowy wysiłek, ale bez niego nie da się osiągać dobrych wyników – mówi Konstancja Zyzik, Ekspertka ds. rekrutacji i rozwoju talentów w Pracuj.pl.

W zgodzie ze słowami ekspertki – najważniejsza okazuje się komunikacja. Ponad połowa badanych z grupy pracowników biurowych (54%) i mniej, bo 42% pracowników fizycznych, zgadza się z twierdzeniem, że pracownicy w Polsce zbyt mało otwarcie komunikują swoje potrzeby w obszarze wsparcia psychologicznego. 31% pracowników biurowych i 27% pracowników fizycznych zgadza się z opinią, że informowanie współpracowników o korzystaniu z opieki psychologa lub psychiatry jest pozytywną postawą.

Troska w gestii pracodawcy

Czy pracodawca powinien dbać o równowagę życiową pracowników? Z badań wynika jasno – zdecydowanie tak. Aż 74% badanych odpowiada zgodnie: pracodawcy powinni wspierać pracowników w utrzymaniu odpowiedniego balansu pomiędzy pracą a czasem wolnym. Takie działania popiera zdecydowana większość zarówno pracowników biurowych (76%), jak i pracowników fizycznych (72%).

Co więcej, ponad połowa badanych uważa, że firmy powinny informować o sposobach, za pomocą których wspierają równowagę pomiędzy pracą i życiem osobistym pracowników już na poziomie oferty pracy. To szczególnie istotne dla pracowników biurowych, wśród których aż ponad 6 na 10 pracowników oczekuje takich informacji w ogłoszeniu. Podobne oczekiwania ma ponad połowa pracowników fizycznych (55%). Różnica w oczekiwaniach jest w tym wypadku zauważalna. 40% osób z grupy white collars chciałaby mieć w pracy dostęp do szkoleń z radzenia sobie ze stresem. Takie udogodnienie interesuje o 11% mniej pracowników fizycznych. Ze szkoleń z work-life balance chętnie skorzystałoby 22% badanych pracowników biurowych i 14% pracowników fizycznych

Jak oczekiwania mają się do rzeczywistości? Tu obraz jest nieco mniej pozytywny, niż życzyliby sobie tego pracownicy. Wsparcie pracodawcy w utrzymaniu balansu pomiędzy życiem zawodowym a osobistym deklaruje 43% ogółu badanych. 1/4 pracowników fizycznych zaznacza, że ich pracodawca nie prowadzi działań w tym zakresie. Podobną deklarację składa nieco ponad 1/5 badanych z grupy white collars. W tym zakresie z pewnością czas na zmiany.

Choć pozytywnym aspektem jest fakt, że ponad połowa badanych w każdej z grup (55% pracowników biurowych i 51% fizycznych) deklaruje, że potrafi rozgraniczyć życie prywatne i zawodowe, to badania wskazują, że wciąż jest w tym zakresie wiele do zrobienia. Dziś widać już, że w Polsce kształtuje się nowy rodzaj pracownika, a ostatnie niepewne lata tylko umocniły tę tendencję. Niezależnie od tego, czy jest to praca fizyczna czy biurowa, pracownicy mają coraz wyższe standardy i sprecyzowane oczekiwania w stosunku do pracodawców – oczekują odpowiedniego traktowania i szanowania granicy pomiędzy życiem zawodowym a osobistym. Najbliższe lata pokażą skalę, jaką przyjmie ta transformacja, ale zmiany będą niewątpliwe i niewątpliwie będą to zmiany na lepsze.