Rozglądając się dookoła, coraz częściej widzimy znajomych, przyjaciół i bliskich, którzy całe swoje życie i energię dedykują pracy. Funkcjonują zgodnie z zasadą „szybciej, wyżej, dalej”, ignorując pojawiające się sygnały zmęczenia, nawracające infekcje, bóle głowy czy kręgosłupa. Zmuszają swój organizm do ciągłego wysiłku, bo uważają, że są niezastąpieni,
a sprawy, którymi się zajmują nie mogą czekać. Często działają pod presją silnego stresu.
U niektórych z nich pojawiają się pierwsze oznaki wypalenia zawodowego – kłopoty z koncentracją, snem, nieumiejętność odpoczywania i „wyłączenia się” nawet podczas urlopu. Warto na chwilę zatrzymać się, aby sprawdzić, czy sami nie znaleźliśmy się na „spirali” wypalenia zawodowego.
Czym jest stres?
W sytuacjach zawodowych stres jest reakcją na stawiane nam wymagania, a przy jego powstawaniu ważną rolę odgrywa rozbieżność między naszymi zamierzeniami i osiąganymi wynikami. Gdy osiągane efekty nie są zbieżne z celami, jakie sobie sami założyliśmy, lub jakie narzuciły nam inne osoby, rodzi się niezadowolenie.
Najbardziej stresującymi czynnikami, jakimi jesteśmy poddani w pracy są: atmosfera silnej rywalizacji w zespole, nieczytelny podział kompetencji, trudny we współpracy szef, nadmiar obowiązków, brak możliwości wyrażenia własnego zdania lub okazania emocji.
W małych dawkach stres pobudza nas do działania, mobilizuje. Jeżeli pojawia się zbyt często lub trwa długo jego działanie może być negatywne. Długotrwały stres może doprowadzić do wielu nawet bardzo groźnych chorób.
Sposoby radzenia sobie ze stresem
Trudno zachować życzliwość wobec innych ludzi - jeżeli nie mamy możliwości od czasu do czasu rozładować nagromadzonej złości, żalu czy uczucia zmęczenia.
Emocje, które w nas powstają, muszą zawsze znaleźć dla siebie ujście. Może stać się to w sposób kontrolowany - gdy dbamy o siebie czy uprawiamy sporty, lub nie kontrolowanie - wtedy mamy do czynienia z „przeciekaniem emocji”, wybuchami agresji skierowanymi do niewłaściwych osób, czy chorobami psychosomatycznymi.
Planując swój dzień, zostawmy sobie pewną rezerwę na nieprzewidziane zakłócenia, osobiste sprawy i tzw. złodziei czasu, którzy pomimo wzmożonych wysiłków w celu ich wyeliminowania i tak się mogą pojawić. Zadbajmy o miły początek dnia – śniadanie z rodziną, gimnastykę poranną, jazdę do pracy bez pośpiechu. Nasze nastawienie do świata w znacznym stopniu wpływa na efektywność podejmowanych przez nas działań. Ich powodzenie zależy od myśli, uczuć, nastrojów i można na nie wpływać, myśląc i działając pozytywnie.
Każdego dnia zróbmy coś co sprawia nam przyjemność i radość. Planujmy dzień, w zależności od tego, czy wolimy rozpocząć pracę od małego zadania, czy też motywują nas duże wyzwania.
Pamiętajmy, że poza pracą istnieją też inne światy – rodzina, przyjaciele, osobiste pasje i zainteresowania.
Przerwy w pracy nie są stratą czasu, lecz uzupełnieniem energii. Należy uwzględniać w swoim planie dnia regularne, ale krótkie przerwy - najlepiej co 1 – 2 godziny odbyć 10-minutową przerwę regeneracyjną.
Jednym ze sposobów zrelaksowania się w pracy są ćwiczenia oddechowe.
Wypalenie i przepalenie zawodowe
Syndrom wypalenia zawodowego jest stanem fizycznego, emocjonalnego i umysłowego wyczerpania. Przejawia się chronicznym zmęczeniem, negatywną postawą wobec pracy, poczuciem bezradności i zniechęceniem do jakichkolwiek nowych działań.
Mówiąc o syndromie wypalenia zawodowego, mamy zazwyczaj na myśli dwa odrębne, choć podobne do siebie w skutkach zjawiska.
Jedno z nich to wypalenie zawodowe, które spowodowane jest brakiem satysfakcji z efektów swojej pracy oraz wpadnięciem w marazm i rutynę, a drugie to przepalenie zawodowe, które z kolei ma swoje źródła w nadmiernym przeciążeniu pracą. W przypadku wypalenia zawodowego, człowiek ma poczucie, że jego potencjał i predyspozycje nie są wykorzystywane, brak jest odpowiedniej gratyfikacji (nie tylko finansowej) za jego wkład pracy, zamiast pracy twórczej musi skupiać się na czynnościach rutynowych, jego pomysły nie są wdrażane i nie ma realnego wpływu na wykonywane zadania. Takie poczucie prowadzi oczywiście do frustracji i apatii. Wypalenie uważa się więc za reakcję na długotrwałą, nudną i monotonną pracę.
Do przepalenia zawodowego dochodzi, gdy dana osoba zostaje zbyt przeciążona obowiązkami (lub sama zbyt dużo na siebie bierze), ma poczucie ogromnej odpowiedzialności za konsekwencje swojej pracy, także za inne osoby i podlega ciągłemu stresowi i presji osiągania coraz lepszych wyników. Jego ofiarami stają się więc osoby niezwykle zaangażowane w prace, utożsamiające się z tym co robią, wartościujące własną osobę poprzez osiągnięcia zawodowe.
W jaki sposób możemy sami uchronić się przed wypaleniem zawodowym?
- Stawiać sobie cele, które są możliwe do osiągnięcia.
- Ustalać swoje priorytety – życiowe i zawodowe i wykonując różne zadania zastanawiać się, na ile przybliżają nas one (lub oddalają) do ich realizacji.
- Nie brać na siebie zbyt wiele i utrzymywać dystans do spraw i kłopotów innych osób.
- O siebie samego, o swoje prawa i samopoczucie dbać, jak o inne sprawy, w które się mocno angażujemy.
- Dbać o stosunki rodzinne i relacje z przyjaciółmi, bo to one są znaczącym źródłem naszej życiowej satysfakcji i wsparcia w trudnych momentach.
- Myśleć pozytywnie.
Polacy zmęczeni pracą
Aż 85% aktywnych zawodowo Polaków odczuwa stres w pracy, ja wynika z badania „Stres w pracy - Raport Melisany Klosterfrau” zrealizowanego na zlecenie firmy Klosterfrau Healthcare Group, producenta Melisany Klosterfrau. Tylko 11% pracowników traktuje pracę jako spełnienie marzeń i źródło przyjemności, dla ponad 60% jest przede wszystkim sposobem zarobienia na życie. Najwyższy procent zestresowanych pracą Polaków mieszka w Warszawie, aż 94%.
Materiały opracowane przez FOKUS Grupę Doradczo – Szkoleniową S.C.