Na początek warto wypisać na kartce rzeczy, których absolutnie nie wolno kupić alergikowi. W przypadku uczulenia na wełnę, lepiej wykreślić z listy nie tylko ubrania, ale i poduszki czy torby. Zaś jeśli na cenzurowanym są alergeny pokarmowe, nie polecamy zakupów w sklepie spożywczym. Najlepiej jednak kupić specjalne produkty ułatwiające życie alergikowi bądź łagodzące dolegliwości. Na pewno nie zaszkodzą, a może pomogą.
Dobre kosmetyki dla alergika – od mydła po balsamy i kremy – to bezzapachowe, pozbawione konserwantów i sztucznych barwników emolienty. Ich zadaniem jest nawilżenie, regeneracja i ochrona wrażliwej skóry. Koją też świąd i zapobiegają stanom zapalnym.
Oczyszczacz powietrza przefiltruje powietrze w mieszkaniu i usunie z niego wszelkie alergeny. Dodatkowo może mieć funkcję nawilżacza, co cenne zimą, kiedy korzystamy z centralnego ogrzewania i powietrze w domu jest suche.
Antyalergiczny odkurzacz, najlepiej z filtrem HEPA – usunie kurz i pyłki na tyle skutecznie, że nie wrócą z powrotem na domowe sprzęty i dywany.
Sporym wydatkiem (minimum około 1500 zł) jest pralka z funkcją antyalergiczną, która zapewnia dodatkowe dokładne płukanie tkanin, by usunąć z nich resztki detergentów, mogących wywołać uczulenie. Taki prezent na pewno spodoba się żonie lub teściowej.
Dużo tańszym zaś giftem jest pościel antyalergiczna wykonana z materiałów, które zapewniają cyrkulację powietrza i odprowadzają wilgoć z ciała. Zaś specjalne kołdry i poduszki antyroztoczowe można swobodnie prać w pralce w temperaturze 60 stopni Celsjusza. Produkty powinny mieć odpowiednie atesty.
Alergikowi, który lubi gadżety, można sprawić specjalne urządzenie, które monitoruje jakość powietrza, zaś wyniki można odczytać dzięki aplikacji np. na telefonie. Dobrym pomysłem jest również spersonifikowana bransoletka, która „informuje” o jakości powietrza.
Co ważne, w przypadku alergików mogą się nie sprawdzić najpopularniejsze prezenty gwiazdkowe. Perfumy, tak często kupowane kobietom, zawierają substancje zapachowe niemal zawsze wywołujące uczulenie. Podobnie jak sztuczna biżuteria. Za to mężczyzn lepiej nie obdarowywać winem, bo znajdujące się w nim barwniki i konserwanty często wywołują reakcję alergiczną. Wyjątkiem są wina z wyższej półki – pochodzące z naturalnej produkcji.