Uśmiech a seks

Dbając o zęby, dbamy o cały organizm. Schorzenia zębów i dziąseł mają wpływ nie tylko na jamę ustną, ale także na m.in. układ sercowo-naczyniowy, górne i dolne drogi oddechowe, a nawet na wygląd skóry i pracę nerek.

Stan zdrowia zębów ma także wpływ na jakość życia erotycznego. Potwierdzają to ostatnie badania platformy DentaVox, przeprowadzone na grupie blisko 2 tys. osób. Sama lista korzyści wynikających z dbania o jamę ustną jest długa.

Zdaniem aż 33% przebadanych, zdrowe zęby gwarantują więcej pocałunków w czasie zbliżeń. 23% jest z kolei zdania, że właściwa higiena jamy ustnej zapewnia więcej dobrego seksu. 19% uważa natomiast, że dbałość o uśmiech sprzyja bliskości.

A to nie koniec dobrych wieści. Osoby dbające o zęby znacznie częściej uprawiają seks. Wśród ankietowanych aż 52% niemających żadnych problemów z uzębieniem w ciągu ostatniego roku regularnie było w relacjach intymnych.

Dla porównania, wśród osób zmagających się z różnymi problemami stomatologicznymi odsetek ten wynosił zaledwie 37%. Powód? Aż 77% ankietowanych przez wskazało zaniedbania w codziennej higienie jamy ustnej, a także w leczeniu ubytków, jako czynnik wręcz rujnujący życie seksualne. Co na to dentyści?

Faktycznie, zęby obok koloru oczu, tonu głosu, budowy ciała, wzrostu czy karnacji, są jednym z wielu czynników, po których oceniamy atrakcyjność drugiej osoby, także tę seksualną. Pociąga nas zdrowy, symetryczny, naturalnie wyglądający uśmiech, który wyraża emocje i przykuwa uwagę. Szacuje się, że nawet dla 60% z nas jest on istotny dla tzw. dobrego pierwszego wrażenia. Tak to wygląda od strony psychologicznej – mówi lek. dent. Ryszard Górkiewicz z Dentim Clinic Medicover w Bydgoszczy. – Od strony ewolucyjnej, w relacje intymne chętniej wchodzimy z osobami zdrowymi. To zdrowie natomiast manifestuje się w zębach. Patrząc na czyjś uśmiech możemy dowiedzieć się wiele o diecie i niedoborach żywieniowych, codziennych nawykach i nałogach, stresie, chorobach ogólnoustrojowych i odporności, a nawet o wadach genetycznych i cechach psychologicznych. Widoczne problemy z zębami, takie jak ubytki, przebarwienia, opuchlizna dziąseł czy nieprzyjemny zapach, w tym przypadku są dla nas sygnałem ostrzegawczym – dodaje.

Dbasz o zęby, dbasz o relacje

Coś w tym musi być. Jak pokazują badania DentaVox, relacje intymne to relacje międzyludzkie, na które stan jamy ustnej potrafi rzutować najbardziej. Przeprowadzone analizy podkreślają, że zdrowie zębów w tych relacjach ważne jest aż dla 40% osób. Dla porównania, w relacjach przyjacielskich odsetek ten wynosi 32%, a w zawodowych 34% Co to oznacza?

Zaniedbania w codziennej higienie, prowadzące m.in. do pojawienia się nieprzyjemnego zapachu z ust, czyli tzw. smoczego oddechu, ubytków próchniczych czy stanów zapalnych dziąseł, mogą nam skutecznie utrudnić nawiązywanie niemal każdej relacji, zwłaszcza tej intymnej, w której jesteśmy stale bardzo blisko siebie – zauważa dr Górkiewicz. – Problemy stomatologiczne potęgują bowiem poczucie wstydu, sprawiają, że stajemy się bardziej zamknięci i wycofani, nie wyrażamy w pełni emocji, często zakrywając usta ręką. Przez to możemy być odebrani jako osoby skryte i nieszczere, a nawet wręcz niezainteresowane drugą osobą i zbyt zaabsorbowane sobą – dodaje ekspert Dentim Clinic Medicover.

Czasem zdarza się… wpadka

Ale problemy z jamą ustną mogą utrudnić nie tylko nawiązanie dobrej relacji, także same zabawy łóżkowe, kiedy już do nich dojdzie. Aż 31% zapytanych przez DentaVox musiało przynajmniej raz w życiu przerwać igraszki z powodu… wpadki stomatologicznej.

W grupie tej aż 31% doświadczyło krwawienia z dziąseł, 26% złamania zęba w czasie stosunku. U 12% przyczyną przerwy było wypadnięcie wypełnienia, a u 10% całej korony. Czyżby więc do seksu należało mieć mocne zęby?

Pamiętajmy, że stosunek seksualny wymaga pewnego wysiłku, w czasie którego angażowane są różne mięśnie, w tym także mięśnie twarzy i szczęki. Zaciskając, często bezwiednie zęby w czasie igraszek, wywieramy duży nacisk na ich powierzchnie. Jeśli zęby są uszkodzone, np. przez próchnicę, może dojść do ich nadkruszenia lub nawet złamania – przestrzega stomatolog. – Z tego samego powodu może wypaść wypełnienie, czyli popularna plomba, a nawet cała korona, kiedy ta dodatkowo nie jest prawidłowo umocowana. Jeśli natomiast w parze z pracą mięśni idą inne schorzenia, np. zapalenie dziąseł lub paradontoza, może pojawić się też krwawienie, a nawet chwilowa nadwrażliwość – dodaje.

Zatem przed seksem do dentysty?

Pamiętajmy, że w relacjach intymnych zdrowie jest zawsze atrakcyjne. Dlatego tak kluczowe są regularne wizyty, które pozwalają wcześnie wykryć zmiany w jamie ustnej i skutecznie je leczyć. Te same wizyty pozwalają także na sięgnięcie po zdobycze stomatologii estetycznej i, jeśli jest taka potrzeba, korektę niedoskonałości. Co może dodać pewności siebie – podsumowuje dr Górkiewicz.