My, kobiety, często wolimy, gdy mężczyźni pieszczą nasze piersi ustami i językiem niż dłońmi. Powód jest prosty - robią to wtedy delikatniej. Piersi są dobrze unerwione, to ważna strefa erogenna. A ten fakt oznacza również, że biust jest wyjątkowo wrażliwy na dotyk. Męska klatka piersiowa nie jest aż tak czuła. W związku z tym panowie pieszczą nasze piersi tak, jak sami chcieliby być dotykani. Mocno, o wiele za mocno…

Jest na to rada. Naucz kochanka, jak ma cię dotykać. Poprowadź jego dłoń albo sama pieść piersi tak, jak lubisz. Niech on potraktuje to jako instruktaż. Pocieraj i masuj je całą dłonią, muskaj lekko sutki jedynie opuszkami palców, delikatnie podszczypuj, rytmicznie uderzaj w same czubki brodawek kciukami. Michalina Wisłocka, guru polskiej seksuologii, doradza w „Sztuce kochania” także inny rodzaj pieszczot: „Polega on na muskaniu i łaskotaniu sutków żołędzią wzwiedzionego członka”. Niech twój ukochany pamięta o złotej zasadzie – w kwestii piersi im bardziej subtelne i delikatne są bodźce, tym większą przyjemność odczuwa kobieta.

Piersi piersiom nierówne


Są te niewielkie, przypominające jabłuszka. Duże jak melony, podłużne jak gruszki. Piersi mogą być wysoko lub nisko zawieszone, położone blisko siebie albo przeciwnie, rozchodzić się na boki. Ile pań, tyle wariantów. Nam, kobietom, często zdaje się, że ta różnorodność oznacza podział na lepsze (czyli większe) i gorsze (czyli nieduże). Tymczasem ta ogromna ilość wariantów jest dokładnie dopasowana do popytu na nie. Są - oczywiście - mężczyźni, którzy uwielbiają panie hojnie obdarzone przez naturę. Są tacy, którzy wolą mniejsze piersi, mieszczące się w dłoni. I są minimaliści, dla których biust niewielki nie ma sobie równych.

Nie zadręczaj się więc myślami, że masz piersi za małe lub za wielkiehellip; Każde są dobre. Wszystko przecież zależy od patrzącego. No i od odpowiedniego wyeksponowania tego podwójnego bdquo;dzieła sztuki”.

Fantazyjna prezentacja

Jeśli chcesz lepiej wyeksponować swój biust, powinnaś pokazywać się ukochanemu w stosownym dessous, na przykład w staniku typu push-up, który optycznie powiększa biust i podnosi go. Chcesz wyglądać bardziej drapieżnie? Proszę bardzo. Z pewnością w drogerii wpadły ci w oko bdquo;tatuaże” z kryształków do naklejania na ciało. Bądź kreatywna. Ozdób nimi piersi. Taka aplikacja zrobi na ukochanym duże wrażenie.

A skoro odpowiada ci wizerunek kobiety wampa i jesteś też przy okazji posiadaczką futra z norek, wykorzystaj sposób, który przetestowała bohaterka opowiadania bdquo;Dwie siostry” Anaēs Nin. Stanęła ona przed kochankiem naga, odziana w futro, masując dłońmi piersi. bdquo;Rozchylone futro prezentowało całe jej ciało, gładkie, połyskliwe, wspaniałe pod tym okryciem, niczym zwierzę o ozdobnej sierści”. Połączenie gołej skóry z aksamitnym futrem musi działać na najgłębsze sfery podświadomości mężczyzn. Po takiej prezentacji i po zrzuceniu okrycia królewskim ruchem ramion możesz liczyć na gorący sekshellip;

Kiedyś kobiety, które chciały zrobić wrażenie na męczyźnie, lekko malowały sutki czerwonawą farbką. Podkreślone takim makijażem brodawki wyglądały na bardziej pobudzone. Tego raczej nie testuj, alehellip; możecie znowu zainspirować się prozą Anaēs Nin

(piersi w jej twórczości odgrywały ważną rolę). W jednym z opowiadań z tomu bdquo;Małe ptaszki” bohater zanurza palec w whisky i zwilża nim sutki kochanki. Dotyk plus rozgrzewające działanie alkoholu sprawiają, że brodawki momentalnie ciemnieją i twardnieją. Wypróbuj sama – możesz whisky zastąpić czerwonym winem, porto albo likierem kawowym. To fantastyczny pomysł, bo użycie różnych komponentów spożywczych skłania później do scałowywania ich ze skóry. A jak wiadomo, pieszczoty ustami i językiem są w tym przypadku bardzo wskazane.

W polewie z czekolady

Ale nie ograniczaj się tylko do alkoholu, puść wodze fantazji. Pamiętasz, jak byłaś druhną na ślubie przyjaciółki? Na wieczór panieński przygotowałaś dla przyszłej panny młodej stanik z czekolady (wyłożyłaś biustonosz folią aluminiową i odlałaś dwie równe, smakowite, brązowe miseczki). Nie musisz, oczywiście, robić takiej słodkiej bielizny dla siebie, alewodzenie kostką czekolady wokół brodawek i po całych piersiach z pewnością przypadnie do gustu i Tobie, i Twojemupartnerowi. Oprócz czekolady możecie używać bitej śmietany, konfitur, sosów do polewania lodów i ciasthellip; Jedyną granicą w tych kulinarno-seksualnych eksperymentach są wasza wyobraźnia, wyczucie i wzajemne zaufanie.

Naznaczone tygrysim pazurem

Takie kulinarne eksperymenty pozostawiają łatwe do zlizania rysunkihellip; Ale są pieszczoty, po których zostają na skórze trwalsze ślady. Traktat miłosny bdquo;Kamasutra” doradza kilka takich rodzajów pieszczot, pozostawiających na ciele bdquo;znaki miłości”. Gdy kochanek, masując twoje piersi okrężnymi ruchami, mocniej uciśnie palcami wskazującymi twoją skórę, zostawi na niej ślad zwany pazurem tygrysa. W przypływie namiętności mężczyzna wpija w pierś kochanki wszystkie paznokcie, pozostawiając po zewnętrznej stronie piersi czerwone linie – bdquo;stopę pawia”. Podobny ślad, ale tylko wokół brodawek to bdquo;skok zająca”. Hinduscy kochankowie doprowadzili do mistrzostwa sztukę znaczenia partnerek miłosnymi zadrapaniami. Najwięksi znawcy przedmiotu kreślili na biustach bardzo skomplikowane rysunki - kwiaty lotosu.

Łóżkowe równouprawnienie

Nie musisz, oczywiście, zgadzać się na taki bdquo;autograf”, który będziesz nosić przez kilka dni. W zupełności wystarczą linie kreślone za pomocą soku malinowego. A jeśli już ujrzysz na swym biuście czerwonawe ślady zadrapań, wiedz, że bdquo;Kamasutra” przewiduje w tej kwestii absolutne równouprawnienie. Poznacz więc ukochanego paznokciami od szyi aż do podbrzusza – niech wszystkie kobiety dowiedzą się, że to zgrabne ciało jest już zajęte!

Otulone zapachem

Pieszczoty piersi - to uczta dla wszystkich zmysłów. Wzroku. Dotyku. Smaku. A takżehellip; powonienia. Biust jest ciepły i dobrze ukrwiony, jest więc doskonałym miejscem do nakładania pachnących balsamów i perfum. Weź przykład z Marilyn Monroe i idź do łóżka odziana tylkohellip; w zapach swoich ulubionych, wieczorowych perfum, o silnej nucie ambry, piżma, kwiatu jaśminu, cynamonu, drzewa sandałowego albo płatków różyhellip; Zapach to fantastyczny afrodyzjak, a korzenne wonie rozbudzają zarówno umysł, jak
i fantazję, i powodują, że krew szybciej krąży w żyłach. Odpowiednio dobrane perfumy na pewno obudzą w twoim kochanku prawdziwego bdquo;lwa łóżkowego”.

Pieszczoty biustu to ważny element gry wstępnej. Warto więc eksperymentować w tej dziedzinie, szukać nowych, podniecających metod dotykania i całowania piersi. Być może nie wiesz, ale zestawienie bardzo wrażliwych na bodźce dotykowe piersi z odpowiednimi pieszczotami może zaowocować orgazmem sutkowym – niezwykłą ekstazą, będącą owocem pobudzenia tej jednej tylko części ciała.

Prawdą jest, że taka rozkosz zdarza się dość rzadko. Ale przecież seks jest jedną z tych nielicznych dziedzin naszego życia, w których liczy się nie osiągnięcie samego celu, ale pełna uniesień i przygód droga do niego.

Jak zrobić masaż piersi?

Pieszczoty piersi nie muszą prowadzić do stosunku i orgazmu. Masaż barków i klatki piersiowej to doskonały sposób na pozbycie się stresu. Potrzebne ci będą: wonny olejek, gruby ręcznik i czuły kochanek. Połóż się na plecach na ręczniku i zamknij oczy. Niech twój partner wyleje na dłonie odrobinę olejku (dobrze jest go wcześniej podgrzać w miseczce wstawionej do gorącej wody) i wolnymi, kolistymi ruchami zacznie masować twoje piersi. Początkowo kręgi należy zataczać wokół piersi, przez pachy i barki, stopniowo zbliżając się do brodawek. Ruchy muszą być miękkie i delikatne. Po takim masażu poczujesz się odprężona i nabierzesz ochoty na bardziej zaawansowane pieszczoty!