Scarlett Johansson twierdzi, że pocałunek z Penelope Cruz w nowym filmie Woody'ego Allena "Vicky Cristina Barcelona" był "najmniej seksowną czynnością, jaką sobie można wyobrazić". Blond piękność twierdzi, że w ogóle nie spełnił jej oczekiwań. "Wokół nas kręciło się z sześćdziesięciu członków ekipy, jedli kanapki z salami. To w ogóle nie było zmysłowe!"
Gorąca scena z udziałem blondynki i brunetki od kilku dni rozbudza wyobraźnię fanów filmu i internautów. Podniosły się także głosy oburzenia. Komentując plotki wokół tej sceny, Scarlett wzburzona odpowiedziała: "Te bohaterki są w sobie zakochane!. Boże, jacy ludzie są konserwatywni!"
I chociaż jest nieusatysfakcjonowana zbliżeniem z Penelopą, aktorka przyznała, że bardzo chciałaby dostać nominację dla najlepszego pocałunku filmowego na w konkursie MTV Movie Awards. "Ja + najlepszy pocałunek? Taką nagrodę odbiorę zawsze!"