7 prostych rad, które pomogą uniknąć przeziębienia

1 Rób to tak często, jak tylko możesz i zawsze po przyjściu do domu. Znacznie obniżysz ryzyko zarażenia, niektóre źródła wskazują, że nawet o 25%. Na rękach, którymi potem dotykamy twarzy lub pożywienia, przenosimy miliony mikrobów, których znaczny odsetek likwiduje woda z mydłem. Temperatura wody nie ma znaczenia, ale ważne jest jak długo myjesz ręce – należy to robić przez 30 sekund, intensywnie rozprowadzając mydło po dłoniach. W ogólnodostępnych toaletach korzystaj z ręczników papierowych lub swoich chusteczek, unikaj suszarek do rąk, a na pewno nie korzystaj z tradycyjnych ręczników. W domu nie zapominaj o myciu i dezynfekowaniu skupisk bakterii – telefonu, pilota, klawiatury i myszki komputerowej.

2 Nos ogrzewa wdychane powietrze - nawet do 35 stopni, co jest szczególnie ważne w zimne dni. Dzieje się tak dzięki gęstej sieci naczyń krwionośnych w błonie śluzowej nosa. Pełni on także wraz z zatokami rolę nawilżacza, dzięki czemu unikamy podrażnienia dróg oddechowych przez suche, zimne powietrze. Kolejna rola nosa to filtrowanie – największe zanieczyszczenia są wyłapywane przez włoski, mniejsze przez komórki rzęskowe, które mają konstrukcję mikroskopijnych miotełek. To jeszcze nie wszystkie cudowne urządzenia w naszym nosie, bo rzęskom pomagają komórki tubkowe wydzielające śluz, do którego przyklejają się potencjalnie niebezpieczne mikroby i cząsteczki kurzu lub pyłu, również pyłki roślin. Wysuszone, chłodne powietrze wdychane ustami podrażnia gardło, a to z kolei powoduje miejscowe osłabienie bariery ochronnej i ułatwia atak wirusów i bakterii.

3 Wysiłek fizyczny wzmacnia odporność i powoduje wzrost poziomu endorfin, więc trenując regularnie, będziesz mieć dobrą formę i świetny nastój. Pamiętaj, że lepiej uprawiać dowolną aktywność często i na miarę twoich możliwości, niż raz w tygodniu wyciskać z siebie siódme poty. Wybierz dyscyplinę, która sprawia ci przyjemność, wtedy dużo łatwiej będzie ci zmobilizować się do treningów. Jeżeli nie ma dużego mrozu i śniegu po kolana, możesz biegać i jeździć na rowerze lub choćby energicznie maszerować, wtedy zyskasz naprawdę dużą odporność na zmiany temperatur i wspaniale dotlenisz organizm.

4 Wychodząc na mróz z mieszkania, w którym jest gorąco narażasz się na gwałtowną zmianę temperatury, co może powodować, że twoje mechanizmy obronne chwilowo będą działać gorzej. W dodatku w silnie nagrzanym mieszkaniu zazwyczaj jest bardzo suche powietrze, więc nos i gardło nie mają szansy być odpowiednio nawilżone, a to skutkuje osłabienie bariery dla wirusów i bakterii. Optymalna temperatura w mieszkaniu, w ciągu dnia to 21 stopni. Jeżeli nie możesz żyć bez komfortowego ciepełka w domu, przynajmniej zainstaluj na kaloryferach nawilżacze lub zainwestuj w elektryczny nawilżacz powietrza i często otwieraj okna (na krótko, ale szeroko). Kuszące jest spanie zimą w ciepłej sypialni, ale zdrowe niestety nie jest. Ważne jest, aby spać w chłodnym pomieszczeniu (18 stopni), dobrze wywietrzonym przed spaniem.

5 Ważne jest, aby nie marznąć, ale też nie przegrzewać się. Najlepsza rada to ubierać się na cebulkę. Wtedy zawsze możesz pozbyć się jednej warstwy. Nieodzowne w zimne dni są czapka i szalik, które nie dość, że ogrzeją wrażliwe strefy – zatoki i gardło, to jeszcze łatwo je zdjąć, gdy zrobi się ciepło lub gdy wsiadamy do nagrzanego autobusu. Zadbaj, aby nie przemoknąć, tutaj z pomocą przyjdą ci nowoczesne materiały oraz dobre buty. Na szczęście inteligentne materiały są używane już nie tylko w kolekcjach sportowych.

6 Silny organizm zawsze łatwiej obroni się przed przeziębieniem, a podstawą zdrowia jest odpowiednia dieta. Nikogo nie namawiamy do skomplikowanych diet, ale warto przestrzegać kilku zasad: jedz żywność jak najmniej przetworzoną, codziennie jedz owoce i warzywa, pamiętaj o rybach i orzechach, ogranicz słodycze i alkohol, nie przejadaj się i pij głównie wodę. Pamiętaj, że żadne suplementy diety i witaminy w tabletkach nie zastąpią racjonalnego odżywiania.