Warto kupić sobie dom z ogródkiem tylko po to, żeby móc w nim postawić trampolinę. Kiedyś znali ją tylko cyrkowcy, teraz stała się popularna wśród zwykłych śmiertelników, którzy na co dzień w przestworzach nie latają.
ANGLICY JUŻ ZWARIOWALI
W pierwszej kolejności zwariowała na jej punkcie Wielka Brytania, potem Ameryka. W kryzysie oszczędza się na kulturze czy na ciuchach, ale sprzedaż trampoliny wciąż rośnie. Tylko od zeszłego roku znika z zagranicznych sklepów o 55 procent szybciej, a nie uwzględniono jeszcze sprzedaży na te wakacje.
TRAMPOLINOWE SZALEŃSTWO
Nie jest to wcale sprzęt najtańszy, bo taki rzeczywiście profesjonalny i dobrze zabezpieczony kosztuje od 1000 zł w górę, ale na pewno wyjdzie nas taniej niż zagraniczne wakacje.
A za te pieniądze może z trampoliny korzystać cała rodzina, i jeszcze znajomi i przyjaciele dzieci.
Wyobraźcie sobie tylko przyjęcie, na które zapraszacie wszystkich w dresach i nie podajecie jedzenia. Wcale nie z oszczędności, tylko dlatego, że wszystkich czeka sesja skakania i głębokiego śmiechu, i nie chcielibyście żeby ktoś się pochorował.
DZIECI ODERWANE OD TELEWIZORA
Trampolina to zdecydowanie jedna z niewielu rzeczy, które mogą połączyć dzieci i rodziców. Nie ma nic nieprzystojnego w tym, że człowiek odbija się coraz mocniej i mocniej, i fika w powietrzu koziołki, kiedy reszta obserwatorów kibicuje. A może zawody, kto skoczy wyżej?
Istotne jest też to, że to podobno jedna z tych rzeczy, która potrafi oderwać twoje dzieci od ekranu telewizora czy komputera, a taka zaleta liczy się podwójnie.
CAŁE CIAŁO PRACUJE
Dodatkowym plusem tej zabawki jest to, że świetnie rozwija mięśnie całego ciała i może zastąpić ćwiczenia aerobowe. Skoki na trampolinie poprawiają sylwetkę, koordynację ruchową i równowagę, zwiększają poziom energii i kształtują mięśnie całego ciała. Czy wiesz, że trampolina rozwija mięśnie łydek, brzucha, ramion i uelastycznia całe ciało?
Jakby tego było mało, podczas pół godzinnej zabawy dostajesz taki zastrzyk dopaminy jak po wygranej w totolotka!
SKOKI TEŻ MUSZĄ BYĆ KONTROLOWANE
Po pierwszym roku szału na trampolinę u naszych anglojęzycznych sąsiadów zanotowano pond 11 tysięcy wypadków, które skończyły się wizytą na pogotowiu. Jednak jeśli dowiecie się, że 80 procent z tych osób odniosło swoje obrażenia dlatego, że jednocześnie z zabawy korzystało więcej niż 2 osoby, niebezpieczeństwo znika.
Przy ostrożnej, rozsądnej zabawie, gdzie każdy mierzy siły na zamiary, małe są szanse na kontuzje. Jeśli masz w domu samych urwisów, lepiej zakupić model wyposażony w boczną siatkę chroniącą przed upadkiem na trawę, tak na wszelki wypadek.
I tylko tyle, potem wystarczy się dobrze rozciągnąć, nie jeść i nie pić przez co najmniej godzinę i założyć wygodny strój. Uśmiech na twarz i dzień mamy urządzony!
___________________________________________
NIE PRZEGAP:
>>> Dlaczego fast food uzależnia?
>>> Pożegnaj jego mięsień piwny
Mauss