Według szacunków inicjatora kampanii "Lokal bez papierosa" w Polsce każdego roku rodzi się 100 tys. dzieci, których matki palą w czasie ciąży. Dzieci te częściej chorują, później zaczynają chodzić i mówić, mają większe problemy z pisaniem, czytaniem i zapamiętywaniem tekstów. Są bardziej narażone na bycie palaczami w przyszłości oraz na raka płuc. Od razu nasuwa się więc pytanie, czy nie powinniśmy, podobnie jak inne społeczeństwa, poważnie zastanowić się nad skutkami niszczącego nałogu i zadbać o zdrowie i życie biernych palaczy?