Zadaniem bazy pod podkład jest przedłużenie trwałości makijażu, optyczne wygładzenie zmarszczek, wyrównanie kolorytu skóry, a także zatuszowanie niedoskonałości, np. wyprysków lub popękanych naczynek. Baza, podobnie jak podkład, powinna być dobrana do rodzaju skóry. Kobiety o cerach mieszanych i tłustych powinny używać baz matujących, zaś posiadaczki cer suchych powinny wybierać bazy nawilżające.

Reklama

– Baza, puder i podkład to trzy kosmetyki zupełnie od siebie różne, ale kosmetyki, które nałożone z umiarem będą się uzupełniać. Baza przedłuży trwałość makijażu, podkład wyrówna koloryt cery, zaś puder będzie kosmetykiem wykańczającym, który zmatowi skórę. I to jest również bardzo dobry produkt do poprawek makijażu w ciągu dnia – mówi Anna Jachowicz, wizażystka Eveline Cosmetics, w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Nowoczesne bazy są lekkie, nie obciążają niepotrzebnie skóry i nie tworzą na twarzy efektu maski. Nie zapychają też porów, mogą być więc stosowane codziennie. O kosmetyku tym nie powinny nigdy zapominać kobiety mające tłustą skórę i pracujące w klimatyzowanych pomieszczeniach, bowiem w ich przypadku makijaż szybciej spływa z twarzy. Na rynku można znaleźć zarówno bazy bezbarwne, jak i kolorowe. Baza różowa doda blasku skórze zmęczonej, fioletowa zatuszuje sine okolice oczu, zielona polecana jest osobom o cerze naczynkowej lub trądzikowej, ponieważ świetnie radzi sobie z zaczerwienianiami i niedoskonałościami skóry.

– Używanie bazy pod makijaż nie jest stricte związane z wiekiem. Bazy mogą używać zarówno przez nastolatki, jak i panie dojrzałe. Na rynku pojawiają się już produkty, które są połączeniem bazy i podkładu, wtedy już nie musimy używać osobno bazy i osobno podkładu, fluid trzyma się dłużej, a cera jest wygładzona – mówi Anna Jachowicz.

Baza jest również produktem niezastąpionym latem. Użyta na opaloną skórę może zastąpić podkład, wystarczająco wygładzi ona bowiem i zmatowi skórę. Ze względu na właściwości wygładzające i kojące bazę mogą stosować również mężczyźni. Świetnie zastąpi ona bowiem łagodzący balsam lub krem po goleniu.