Żadnych bajońskich sum wydawanych na skomplikowane zabiegi chirurgiczne czy specjalne kosmetyki. Zamiast tego – domowe i tanie sposoby dbania o urodę oraz duża dawka dyscypliny. Oto jak Jennifer Aniston dba o młody wygląd. Jej tajemne sposoby są w zasięgu ręki praktycznie każdej kobiety.
43-letnia gwiazda wygląda młodo i promiennie. Tajemnicę jej młodego wyglądu zdradził „Now magazine”, powołując się na źródło z otoczenia aktorki. Sekret Jen to między innymi codzienny masaż twarzy oraz…. stara dobra wazelina. I spora dawka konsekwencji. Słowem: to, na co stać każdą kobietę. Przynajmniej teoretycznie…
Jen nie lubi myśli o operacjach plastycznych, gdyż nie chce wyglądać na „ponaciąganą”, więc stosuje codzienny 30-minutowy rytuał – opowiada jej znajomy.
Zrób to sama: prosty rytuał najpiękniejszej kobiety wszech czasów
Najpierw aktorka robi 10-minutową "parówkę" - pozwala otworzyć się porom skóry pod wpływem pary wodnej. Potem łagodnie oczyszcza skórę mleczkiem a zaraz później - tonizuje ją. Następnie własnoręcznie przeprowadza masaż skóry twarzy, który stymuluje komórki skóry oraz wzmacnia mięśnie twarzy. Po masażu gwiazda nakłada na twarz krem regenerujący. Następnym punktem rytuału jest nałożenie specyfiku zawierającego witaminę A i pozostawienie go na 10 minut. W międzyczasie aktorka nakłada witaminę E (w kapsułkach) na łydki i łokcie. Ostatnim etapem rytuału jest wklepanie jednej czwartej łyżeczki wazeliny w skórę pod oczami.
Uroda wymaga dyscypliny
Jak widać, sposób Aniston na urodę drogi nie jest, lecz wymaga żelaznej konsekwencji. A do tego potrzeba motywacji.
Jen jest bardzo zdyscyplinowana, jeśli chodzi o pozostanie młodą – mówi znajomy gwiazdy. Czy Wy jesteście w stanie utrzymać podobną dyscyplinę? Chyba warto...