34-letni Mayweather Jr. kolekcjonuje najdroższe samochody, w jego garażu są mercedesy i ferrari, jednak tym razem postanowił wydać pieniądze zarobione w ringu na szczytny cel. Zaoferował 100 tys. dolarów fundacji z Las Vegas - "Susan G. Komen for the Cure".

Reklama

Już w grudniu, podczas rozprawy sądowej, znakomity pięściarz, mistrz świata organizacji WBC w wadze półśredniej, zapowiedział, że przeznaczy część swoich pieniędzy na akcję dobroczynną.

Piątego maja, prawdopodobnie w Las Vegas, Mayweather Jr. chce się spotkać w hitowej walce, oczekiwanej przez kibiców od wielu lat, z filipińskim gwiazdorem Mannym Pacquaio. Ten pojedynek ma wyjaśnić, który z nich jest najlepszy na świecie bez podziału na kategorie.

Niepokonany w zawodowej karierze Amerykanin ewentualnym zwycięstwem i sławą krótko będzie cieszył się na wolności, bowiem 1 czerwca musi stawić się w... więzieniu. Musi odsiedzieć 90 dni za znęcanie się nad byłą przyjaciółką. (PAP Life)

giel/ zig/
Reklama