Kobiety chore na depresję wcale nie tracą ochoty na seks. Wręcz przeciwnie. Australijski naukowiec dr Sabura Allen przepadał ponad 100 kobiet i dowiedział się, że panie zmagające z chronicznym smutkiem częściej się kochają.
Co ciekawe dotyczy to zarówno kobiet pozostających w stałych związkach, jak i samotnych. Te pierwsze zachęcają do większej aktywności swoich partnerów, zaś te drugie chętnie angażują się w jednonocne przygody.
Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta. Kobietom, które na co dzień zmagają się z własnymi lękami, seks daje poczucie bezpieczeństwa. Bliskość i czułość drugiej osoby choć na chwilę pozwala im zapomnieć o niepokojach.