1. Będę się wcześniej kładła spać. Słusznie! Twierdzenie, że sen to najtańszy i najlepszy naturalny kosmetyk ma naukowe podstawy. To właśśnie w nocy regenerują się komórki całego ciała. Warto dać im szansę - kłaść się najpóźniej o godz. 23 i przesypiać mniej więcej 8 godzin.
2. Zmienię uczesanie lub kolor włosów. Każda odmiana cię odmłodzi - nie musisz dokonywać drastycznych posunięć, ścinać bardzo krótko długich włosów albo przefarbowywać z odcienia jasny blond na hebanową czerń. Wystarczy, że inaczej niż zwykle ułożysz włosy, użyjesz nowego kosmetyku do stylizacji (żelu, pianki czy lakieru, po które nigdy dotąd nie sięgałaś), a kolor zmienisz o ton lub dwa zmywalnym szamponem. Zanim zdecydujesz się na radykalną zmianę fryzury, wybierz się na konsultację do salonu fryzjerskiego - w wielu firmowych salonach bezpłatnie dobiera się komputerowo zarówno fryzurę, jak i kolor włosów.
3. Zatroszczę się o zaniedbane partie ciała. Nikt nie jest doskonały, ale warto popracować nad tym, co da się zmienić. Przyjrzyj się dokładnie swojej skórze i obiecaj sobie, że zajmiesz się tą partią ciała, która wymaga interwencji. Więcej - nie zaprzestaniesz do chwili, aż rezultat cię zadowoli, a później nie zapomnisz już o regularnej pielęgnacji. Niedługo włożysz bluzeczkę z krótkim rękawem, krótką sukienkę i sandałki, odsłaniając łokcie, kolana i pięty, czyli miejsca, o których zimą często zapominamy. Skóra w tych okolicach łatwo wysycha, grubieje i robi się szorstka. Jeszcze jest czas, by coś z tym zrobić, zanim naprawdę zrobi się ciepło.
4. Znajdę chwilę tylko dla siebie. Należy ci się chwila relaksu - znajdź na nią czas przynajmniej raz w tygodniu. Przygotuj nastrojową kąpiel przy świecach i ulubionej muzyce. Dodaj do wody pachnące olejki, pielęgnujący płyn lub sól albo zioła (np. kwiat lawendy, rumianku, szałwię czy rozmaryn), które nawilżą skórę i ukoją podrażnienia. Podczas kąpieli oczyść ją z warstwy obumarłych komórek naskórka - użyj do peelingu rozmoczonych w mleku płatków zbożowych zawiniętych w chusteczkę.
5. Zarezerwuję czas na wymarzony zabieg. Do tej pory nie mogłaś zdecydować się na fachową depilację? Wkrótce odsłonisz nogi, więc teraz jest najlepsza pora na to, by pozbyć się niepotrzebnych włosków. Warto skorzystać z pomocy doświadczonej kosmetyczki, która bardzo dokładnie usunie je woskiem. A może marzyłaś o innym zabiegu - wyszczuplającym masażu, błotnych okładach ujędrniających czy choćby o profesjonalnym pedikiurze? Nie odkładaj tego na później, a lato przywitasz piękniejsza!
6. Zapytam o radę życzliwą osobę. Przyda się obiektywna opinia. Jeśli chcesz zmienić coś w swoim wyglądzie, kolor włosów, linię brwi, nie jesteś pewna, czy pasuje do ciebie nowy kolor podkładu - zapytaj przyjaciółkę. Osoba, która cię dobrze zna i jest życzliwa, na pewno dobrze ci doradzi. Nie masz takiej osoby w swoim otoczeniu? Sprawdź, czy w twoim mieście nie ma studia stylizacji, gdzie mogłabyś uzyskać fachową poradę wizażystki.
7. Skupię się na swoich atutach. Od dziś nie koncentruj się na tym, co ci się w tobie nie podoba, a czego nie można zmienić makijażem, strojem, gimnastyką czy pielęgnacją. Wykorzystaj te wszystkie środki do tego, by uwypuklić swoje zalety. Jeśli masz piękne usta, podkreślaj je. Natura obdarowała cię bujnymi włosami? Uczesz się tak, by wszyscy ci ich zazdrościli. Masz zgrabną sylwetkę - staraj się ją wyeksponować. Zobaczysz, że gdy tylko podniesie się twoja samoocena, poprawi ci się nastrój, a wtedy poczujesz się atrakcyjniejsza i inni zaczną cię też tak postrzegać.
8. Zrobię sobie odważniejszy makijaż. Trzeba iść z duchem czasu. Nie chodzi o to, by poddawać się bezkrytycznie trendom, a raczej wybrać z nich to, co podkreśli twoją urodę. Skorzystaj z bezpłatnej porady makijażystki - w dużych centrach handlowych wiele firm kosmetycznych ma swoje reprezentantki, które doradzą i wykonają próbny makijaż.
9. Każdego wieczoru wmasuję krem w całe ciało. Dłużej pozostanie młode. Kosmetyki pielęgnujące najskuteczniej działają nocą, gdyż wykorzystują naturalne zdolności organizmu, który właśnie wtedy uruchamia program odnowy we wszystkich komórkach. Postaraj się nanieść kosmetyk nie później niż 10 minut po wyjściu spod prysznica, kiedy skóra jest świeżo oczyszczona i rozgrzana kąpielą. Balsam nakładaj kolistymi ruchami, masując systematycznie całe ciało - najpierw lewą, potem prawą stronę. Zacznij od stóp, a następnie posuwaj się ku górze, w kierunku serca. Masaż pobudzi krążenie w skórze, co pozwoli jej lepiej wchłonąć składniki odżywcze z kosmetyku.
10. Zadbam o dłonie. Są przecież twoją wizytówką. Nawet jeśli nie masz czasu, by co tydzień regularnie robić pełny manikiur, będą wyglądały ładnie, jeśli zadbasz o nie na co dzień. Każdego wieczoru sprawdź, czy brzegi płytek nie wymagają oszlifowania, poodsuwaj skórki za pomocą pisaka z odżywką (np. Killys, ok. 24 zł), a następnie wmasuj w skórę i paznokcie krem nawilżający.
11. Nauczę się wklepywać krem. Wieczorem poświęć więcej czasu na aplikację kremu. Wklepuj go delikatnie opuszkami palców. Zacznij od środka twarzy i posuwaj się ku jej zewnętrznym partiom. Taki masaż pobudzi obieg krwi w skórze i sprawi, że szybciej wchłonie ona składniki odżywcze z kosmetyku. Przy tej okazji warto zastosować też masaż punktowy, który wygładzi zmarszczki na czole, usunie cienie i worki pod oczami:
a. Środkowymi palcami obu dłoni przez 5 sekund kilkakrotnie delikatnie uciskaj nasady brwi. Następnie przesuń palce na środek brwi i powtórz ucisk. Na koniec zrób to samo na zewnętrznych końcach.
b. Opuszkami palców wskazujących, środkowych i serdecznych uciskaj linię oczodołu. Zacznij od wewnętrznych kącików i stopniowo posuwaj się ku skroniom.
12. Będę pić 8 szklanek wody dziennie. Woda jest niezbędna w całym procesie przemiany materii, ułatwia też organizmowi pozbycie się toksycznych odpadów. Zdrowy człowiek powinien wypijać 1,5-3 litry płynów dziennie. Zależy to oczywiście od temperatury otoczenia i trybu życia. Najważniejsza jest równowaga - zawartość wody w organizmie musi być utrzymywana na stałym poziomie. Odwodnienie jest niebezpieczne dla zdrowia, a na urodzie odbija się w postaci przedwczesnych zmarszczek, cieni pod oczami i poszarzałej skóry. Nisko zmineralizowaną wodę mineralną z małą zawartością sodu można pić bez ograniczeń (wysoka mineralizacja szkodzi nerkom, a nadmiar sodu sprzyja nadciśnieniu tętniczemu).
13. Rzucę palenie. Palaczki wyglądają na starsze o 5-10 lat. Dzieje się tak dlatego, że substancje zawarte w dymie nikotynowym obniżają poziom witamin A, C, E, które chronią skórę przed działaniem wolnych rodników i są odpowiedzialne za jej kondycję. Częstą przypadłością palaczek są też rozszerzone naczynka krwionośne. Uwolnij się od nałogu, a skóra na pewno ci się odwdzięczy!
14. Już nigdy nie pójdę spać bez demakijażu. Oczyszczona skóra łatwiej wchłania składniki pielęgnujące z kremu, dlatego zmywanie makijażu powinno być nawykiem takim samym, jak mycie zębów. Preparat do demakijażu wybierz zależnie od rodzaju cery: do suchej najlepsze są mleczka i delikatne pianki, które czyszczą i nawilżają. Skóra mieszana, tłusta i łojotokowa wymaga preparatu z substancjami antybakteryjnymi, hamującymi wydzielanie łoju i lekko ściągającymi pory. Rozprowadź preparat i odczekaj chwilę, by zadziałał - nie trzyj, bo podrażnisz skórę. Spłucz dokładnie i delikatnie zwilż twarz tonikiem, który przywraca skórze naturalny odczyn pH). Dopiero w tak przygotowaną skórę możesz wklepać krem.
15. Zacznę się ruszać. Zdobądź kondycję małymi kroczkami. Zacznij od zrezygnowania z windy. W dół schodź po schodach, w górę idź 1-2 piętra i dopiero wtedy korzystaj z podwózki. Wysiadaj przystanek przed pracą i przejdź ten kawałek pieszo. Znajdź czas na spacer - z psem lub bez psa - przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Taka przechadzka doskonale poprawia ogólną kondycję - oddech staje się głębszy, organizm lepiej dotleniony, mięśnie mają okazję się rozruszać. Dodatkowo po 20 minutach marszu organizm uruchamia naturalne mechanizmy regeneracyjne. Intensywny spacer pozwala też spalić kalorie. I to wcale nie tak mało - przez godzinę ok. 250.