Tłuste ryby z Morza Bałtyckiego mogą zmniejszać liczebność plemników w spermie, powodować ich mniejszą ruchliwość i żywotność. Szefowa grupy badawczej szwedzkich naukowców Yvonne Lundberg Giwercman powiedziała, że panowie, którzy chcą zostać ojcami, powinni unikać ryb z Bałtyku.
Po kobietach w ciąży, którym szwedzcy lekarze zalecają unikanie ryb bałtyckich i słodkowodnych, przyszła kolej na mężyczyzn, którzy chcą w przyszłości zostać ojcami. Około 20 procent z nich może mieć z tym problemy, jeśli lubią sobie czasem podjeść rybkę.
Naukowcy z uniwersytetów w Malmo, Lund i Ahus zbadali 680 mężczyzn - m.in. z Polski, Szwecji i Grenlandii. Okazało się, że wszystkiemu winne są toksyczne substancje zawarte w rybach - w tym PCB i dioksyny. Przy specyficznym kodzie gentycznym pogarszały one spermę nawet o 40 procent.
"To bardzo ważne badania, ale zanim zmienimy swoje zalecenia co do konsumpcji ryb bałtyckich, chcielibyśmy zobaczyć wyniki z innych ośrodków badawczych" - skomentował doniesienia Anders Glynn ze szwedzkiego National Food Administration.