Jak one sobie radzą z dress code'em? Oceniamy styl polskich "polityczek"
1 Małżonka premiera wręcz uwielbia proste, dopasowane sukienki o długości midi. W zależności od okazji mają one różne kolory i różnią się detalami, ale ogólnie rzecz ujmując, można powiedzieć, że tego rodzaju kreacja to znak rozpoznawczy premierowe. Podobnie zresztą jak klasyczne czółenka w cielistym kolorze i na niezbyt wysokim obcasie. Cóż, taki zestaw po prostu musi dobrze wyglądać i ona dobrze o tym wie!
Newspix
2 Prezydent Warszawy stawia zwykle na klasyczne garsonki i jej modowe wybory zasługują na pozytywną ocenę, ale w przypadku tego kompletu w bardzo wyrazistym kolorze nadmiar barwy stał się rażący. Choć jeden element zestawu powinien tonować całość
Newspix
3 Tutaj wszystko jest "z innej bajki". Skórzana kurta, może i modna, na pewno nie jest elegancka. Kolorowa spódnica źle się układa w okolicy bioder, a buty mają zdecydowanie za grubą podeszwę
Newspix
4 To jedna z najlepiej i najmodniej ubranych kobiet w polskiej polityce. Świetnie łączy elementy klasyki i aktualnych trendów. Tutaj jednak mamy pewne zastrzeżenia co do żakietu - wygląda na odrobinę za ciasny
Newspix
5 Prezydentowa nie lubi eksperymentować z modą i wybiera zwykle klasyczne, sprawdzone rozwiązania. Stara się jednak, aby jej stylizacje nie były nudne - ożywia je ciekawymi dodatkami. Jesteśmy na TAK!
Newspix
6 Ma świetną figurę i we wszystkim wygląda dobrze, ale czasami jej oficjalne stylizacje są zbyt casualowe. Buty z odsłoniętymi palcami, gołe stopy i białe spodnie lepiej sprawdziłyby się na letnim przyjęciu w ogrodzie niż w sejmowych salach
Newspix
7 Nie jest dobrze! Spodnie są za krótkie i uszyte z nieeleganckiego materiału. Obszycia marynarki pozbawiają ją oficjalności, a koszulka nadaje się raczej na mocno niezobowiązujące wyjście niż do pracy. I te czarne rajstopowe skarpety do ciężkich czółenek - RATUNKU!
Newspix
8 Szaleństwo - tyle możemy powiedzieć o tej stylizacji. Posłanka tak bardzo chciała podkreślić swoją kobiecość, że aż się zatraciła w modowych eksperymentach. My jesteśmy BARDZO na NIE, ale może znajdzie się ktoś, kto doceni chęć wniesienia odrobiny koloru do sejmowego nudnego życia
Newspix
9 Buty z wyciętym palcem, a do nich rajstopy - to dopiero początek modowego horroru w wykonaniu pani poseł. Spódnica w smutnych kolorach i o zniekształcającym figurę kroju, a do tego wykonana z elastycznego materiału bluzka po prostu nie mogą tworzyć udanego zestawu. O zasadach sejmowego dress code'u nikt tu nawet nie pomyślał...
Newspix
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję