Agent Provocateur to jedna z najbardziej pikantnych bieliźniarskich marek świata. Staniczki, majteczki, gorseciki i pończoszki tworzone przez Joe Corre, syna słynnej angielskiej projektantki Vivienne Westwood, to idealne połączenie stylu glamour z fetyszystycznymi elementami.

Reklama

Ostatnio sporo zamieszanie wywołała kampania firmy reklamująca wiosenną kolekcję z Kate Moss w roli głównej. Znana z rozrywkowego trybu życia modelka nie zawahała się pokazać sporo nagiego ciała, wcielając się w bardzo niegrzeczną pannę młodą.

Na wiedeńskim pokazie Kate nie wystąpiła, ale i tak było bardzo gorąco. Półnagie modelki sugestywnie wcieliły się w zadane przez projektanta role i z powodzeniem udawały policjantki, lolitki, a nawet szalone fryzjerki.

Najważniejsze jednak, że ich wysiłek nie poszedł na marne. Pokaz otworzył bowiem charytatywną imprezę Life Ball, a wszystkie zebranego podczas niego środki zostaną przekazane na pomoc osobom zarażonym wirusem HIV.