Rosyjska projektantka Elena Mityanina wyszła na przeciw potrzebom kobiet - w jej kreacjach nie liczy się rozmiar i krój. Makijaż ciała + kawałek materiału. Tyle wystarczy, by wyglądać nietuzinkowo i kobieco. Tych strojów nie trzeba specjalnie mierzyć, poprawki też nie będą konieczne - to suknia dopasuje się do ciebie i twojej figury. I możesz eksperymentować do woli, zestawiając kolory, dobierając ornamenty. Swoją drogą, zaprezentowana na targach w Krasnojarsku kolekcja chyba obala pewien mit: na Syberii musi być jednak gorąco.

Reklama

Na zdjęciach modelki w zbliżeniu: widać oryginalne gorsety w roślinne wzory namalowane farbami do ciała. To czasochłonna zabawa, ale stworzona w ten sposób kreacja ma szansę zrobić piorunujące wrażenie podczas imprezy i stać się atrakcją wieczoru.