Mini na galach
Na punkcie mini oszalało całe Hollywood. Nawet na eleganckich i dystyngowanych imprezach roiło się od pięknych kobiet dumnie prezentujących zgrabne nogi. Dzięki temu mogliśmy podziwiać figurę m.in.: Evy Longorii, Rihanny i Kylie Minogue w całej krasie.
Fikające w tańcu
Pokazywaniu nóg sprzyja również moda na taniec w każdym możliwym stylu. Kylie i Beyonce szalały na scenie i nie dawały odpocząć swoim umięśnionym nóżkom nawet na chwilę. Natomiast Justyna Steczkowska czarowała Polaków swoimi pięknymi kończynami w hitowym "Tańcu z gwiazdami”.
Krótkie szorciki
Alternatywą dla minispódczek były równie króciutkie szorty. Uwielbia je Britney Spears, ale z większą klasą nosi je Pamela Anderson.
Perwersyjne zakryte
Przewrotnie uwagę na nogi można było zwrócić, szczelnie jej zakrywając. Nic tak nie pobudza wyobraźni, jak wysokie kozaczki z lakierowanej skóry. Wystarczy spojrzeć na Rihannę i topmodelki z pokazu Victoria Secret.
Maxi tylko z seksownym wycięciem
Mini trudno było zupełnie wyeliminować z salonów długie suknie. Klasyka zawsze się jest tam miłe widziana. Renee Zellweger i Victoria Beckham znalazły jednak sposób, by nawet w maxi kreacji zaprezentować swoje uda. Seksowne rozcięcie sięgające biodra rozwiązało problem.
Zbliżenie na łydki
Tradycjonalistki chętnie wybierały za to bezpieczną długość do kolana. Żeby zrobić wrażenie, nie trzeba wystawiać na widok publiczny całych nóg. Czasem wystarczy, tak jak Reese Witherspoon i Rosario Dawson, wyeksponować pięknie wyrzeźbione łydki, by zrobić wrażenie.