Ma zaledwie 16 lat, ale jego twarz znalazła się już na okładce "L’Uomo Vogue”. Karierę w modzie zaczął robić dzięki przypadkowi. "Pewnego dnia jakiś mężczyzna podszedł do mnie i powiedział, że świetnie wyglądam. Okazało się, że to słynny fotograf Mario Testino" - tłumaczy Tuki.
"Nie myślę o karierze aktora, zdecydowanie lepiej czuję się jako model. Nawet gdyby przyszło mi do głowy przyjąć którąś z propozycji, nie wytrzymałbym presji związanej z porównaniami do Marlona Brando" - wyjaśnia.
Tuki Brando, wnuk legendy kina Marlona Brando, został twarzą męskiej kolekcji domu mody Versace na jesień i zimę 2007. Brando junior nie ukrywa, że kontrakt zawdzięcza swojemu nazwisku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama