Biustonosz pochodzi z czasów starożytnej Grecji. W miastach-państwach, w których kobietom pozwalano uprawiać sport wymyślono dla nich specjalne podtrzymujące piersi opaski zwane "apodesmos" lub "mastodeton". W XVI wieku modne stały się gorsety, które nie tylko podtrzymywały biust, ale także pozwalały kobietom uzyskać "talię osy". Pierwszy współczesny odpowiednik biustonosza został opatentowany w 1859 przez Henry'ego Leshera w Nowym Jorku.
W 1889 Francuzka Herminie Cadolle opracowała pierwszy nowoczesny biustonosz, dwuczęściową bieliznę, nazwaną przez nią "le bien-etre". Niższa część była gorsetem, a wyższa podtrzymywała piersi za pomocą pasków naramiennych. Już w 1905 górna część była sprzedawana osobno, jako soutien-gorge ("podtrzymywacz piersi"). Założona przez Herminie firma Cadolle istnieje do tej pory.
Rewolucyjną konstrukcją był biustonosz zaprojektowany w 1943 roku przez ekscentrycznego amerykańskiego miliardera Howarda Hughesa specjalnie dla Jane Russell do filmu "The Outlaw". Wzmocnione miseczki podnosiły i rozdzielały piersi, a sam biustonosz stał się wzorem dla wielu współczesnych modeli.
W 1948 roku powstał pierwszy biustonosz typu push-up, w latach 50. modna stała się bardotka - model stanika nazwany na część francuskiej gwiazdy kina Brigitte Bardot, na której chciały się wzorować kobiety na całym świecie.
Był też w historii moment, kiedy panie zerwały przyjaźń z damską bielizną. W 1968 roku amerykańskie feministki z okazji wyboru Miss Ameryki rozpoczęły demonstracje przeciwko męskiej dominacji i przedmiotowemu traktowaniu kobiet. Jako symbol buntu wyrzucały biustonosze i podwiązki do kosza, potem także je paliły.
Dla współczesnych kobiet biustonosz dawno przestał być "narzędziem ucisku". Jest raczej skrytym sojusznikiem. Powód? Odpowiednio dobrany potrafi pięknie wyeksponować biust i rozprawić się z kobiecymi kompleksami.
- Biust jest symbolem kobiecości, a bardzo często patrzymy na niego przez pryzmat kompleksów: za duży, za mały, nie w tym miejscu, nie tak jędrny jak oczekujemy... A gdy tylko dobierzemy odpowiedni biustonosz, kobieta natychmiast zyskuje siłę i czuje się piękna. Biust staje się atutem. Kobieta zaczyna traktować go z szacunkiem - dba o niego i kontroluje, czy wszystko z nim w porządku. W porę zauważa niepokojące zmiany. Akceptuje jego kształt i rozmiar. Już nie przeprasza, że ma biust! - powiedziała brafitterka Jolanta Lewicka.