Niedawno redaktorki naczelne wszystkich edycji "Vogue" uzgodniły, że czas zacząć promować wizerunek przawdziwej, zdrowej kobiety. Elementem tej walki miała być rezygnacja z publikacji wizerunków młodych, nastoletnich modelek oraz kobiet o anorektycznych wymiarach.
Czyżby nowa okładka francuskiego "Vogue" miała w symboliczny sposób odwoływać się do tych postanowień? Magazyn "otworzył" nowe wydanie zdjęciem pomarszczonej modelki. "Zmarszczki" są sztuczne, dorobione za pomocą makijażu, który wykonał wizażysta Yadim. Modelką jest słynna Karmen Pedaru, która ma zaledwie 22 lata.
Jak Wam się podoba pomysł na zmarszczki na okładce?