Francja to kraj modą stojący. Czy nowy prezent Francois Hollande ma szansę zostać najmodniejszym przywódcą politycznym? Głos w tej sprawie zabrali francuscy kreatorzy mody...

Reklama

Karl Lagerfeld, dyrektor kreatywny domu mody Chanel, wypowiedział się na temat partnerki Hollande'a - Valerie Trierweiler. Lubię ją. Uważam, że jest bardzo piękna i elegancka.

Głos zabrała także legenda francuskiej mody - Christian Lacroix - który chwalił wybór socjalisty.

Nie mogę ukryć mojej radości i ulgi, jaką odczułem po wyborach. Żadna inna partia nie pomogła branży mody w takim stopniu jak socjaliści - powiedział Lacroix mając oczywiście na myśli lata 1981-1995, kiedy władzę sprawował Franois Mitterrand.

Reklama

Jak tragikomicznie zachował się rząd w 2009 roku, gdy francuskiemu krawiectwo groziło widmo bankructwa? Może i mieli dobre intencje, ale ego polityków było ważniejsze niż przyszłość rynku mody. Oczekuję więcej humanizmu od sprawujących władzę: odwagi, sprawiedliwości, kreatywności i innowacyjności, a nie fatalizmu. Wierzę, że da się lepiej zarządzać - dodał projektant, który podczas kryzysu finansowego sam zmuszony był ogłosić bankructwo swojego domu mody.

Z kolei kreator Bouchra Jarrar dodał, że nowa pierwsza dama może być dla niego źródłem inspiracji.

Stylem przypomina bohaterkę z filmu Claude'a Chabrola. Ma coś w sobie z Marie-France Pisier. Myślę, że mogłaby być dla mnie inspiracją - mówi designer.