Wielu komentatorów już od dłuższego czasu dziwiło się, że Twiggy, która na co dzień zajmuje się też projektowaniem, nie stworzyła autorskiej kolekcji dla marki, którą reklamuje już prawie 7 lat.
- Rozmowy na ten temat zaczęły się trzy lata temu. Zgadzam się, że ta współpraca to coś oczywistego, ale ustalenie jej szczegółów trochę zajęło. W końcu pod koniec tamtego roku wszystko się wyklarowało - powiedziała Twiggy.
Najważniejszym elementem kolekcji zaprojektowanej przez kultową modelką lat 60. będą marynarki i żakiety. - Jestem typem, który stale nosi wąskie jeansy i marynarki. Dlatego chcę mieć w swojej kolekcji jak najwięcej marynarek - przyznała Twiggy. Poza tym 43-elementowa kolekcja zdradza jej zamiłowanie do cekinów, aksamitu i tweedu.
- Nie mogę jednak ograniczać się do ubrań, które tylko mnie się podobają. Projektując trzeba wyjść poza swoje przyzwyczajenia. Przygotowaliśmy szeroki wybór jeansów i spodni, a poza tym bogatą ofertę sukienek. Kobiety zawsze chętnie kupują sukienki - dodała gwiazda Marks & Spencer.
Poza tym w kolekcji znajdą się także chustki, paski, torebki i buty. - Nie mogę chodzić w szpilkach, więc mam dużo półbutów, sandałów i czółenek - powiedziała.
Warto dodać, że Twiggy nie jest jedynie twarzą czy nazwiskiem kolekcji. Modelka naprawdę potrafi projektować i szyć, na co dowodem są jej dwie wcześniejsze kolekcje. - Ja nie tylko użyczam nazwiska, jestem absolutnie zaangażowania w powstawanie tej kolekcji.
Twiggy zdradziła, że nie adresuje swojej kolekcji do jakiejś konkretnej grupy, ani nie ma sprecyzowanej wizji kobiety, która będzie nosić jej ubrania. - Nie chcę kierować mojej kolekcji tylko do starszych kobiet. Jestem przekonana, że jest ponadczasowa i będzie stosowana niezależnie od wieku. W ogóle nienawidzę przypisywania ograniczeń wiekowych. Jeśli 18-latka chce kupić moje jeansy - dlaczego nie? A jeśli 80-latka zdecyduje się na cekinowy żakiet? Super! Zawsze mówię, że moje ubrania skierowane są do kobiet od 18 do 80 roku życia - podkreśla modelka.
Kolekcję będzie można kupić na stronie internetowej M&S już od połowy kwietnia. Ceny, jak zapowiada Twiggy, będą przystępne.
