W dzisiejszych czasach trudno zaskoczyć kampanią reklamową - wszystko już było. Dlatego projektanci mody, branży, która musi wykazać się kreatywnością, sięgają coraz częściej po inspiracje do świata sztuki. Diane von Furstenberg wybrała Salvadora Dali.

Reklama

W swojej kampanii na sezon wiosna/lato 2012 oddała hołd największemu malarzowi surrealiście. Na zdjęciach wykonanych przez Camillę Akrans widzimy modelki, która zamiast twarzy mają lustra odbijające błękitne, kalifornijskie niebo.

Pomysł spotkał się z mieszanym przyjęciem ze strony świata mody. Niektórzy komentatorzy zwracają uwagę, że modelka bez twarzy, czy głowy, nawiązuje do stereotypowego myślenia, że "modelki mają pusto w głowach" i że całą uwagę powinniśmy poświęcać ubraniu, a nie osobie, która je nosi.

Von Furstenberg nie tylko inspiruje się Dalim, ale także miała okazję go poznać. W latach 70. prowadzili podobny, rozrywkowy tryb życia. Projektantka jest także kolekcjonerką dzieł hiszpańskiego artysty. W jej domu w Conncecticut znaleźć można m.in. stojące na trzech nogach krzesło, którego oparcie przypomina ramiona kobiety. Mebel ten po raz pierwszy znalazł się na obrazie artysty "Woman With a Head of Roses" z 1935 roku.

Diane von Furstenberg nie jest jedyną projektantką, która w tym sezonie czerpie z twórczości surrealistów. Jedną z muz wiosennej kolekcji Louise Gray była Gala - ukochana żona Salvadora Dali.