Gwiazdy wciąż kochają Vivienne Westwood. Na jej ostatnim londyńskim pokazie stawiły się tłumnie i robiły wszystko, by fotoreporterzy zauważyli ich obecność. Zjawiła się Kate Moss i Emma Watson, ale szczególnie widoczne były Pamela Anderson oraz królowa burleski Dita von Teese. Obie seksbomby skupiły się na tych, co wychodzi im najlepiej, czyli eksponowaniu swoich słynnych krągłości.

Reklama

W takich warunkach niektórym widzom trudno było skupić się na wzrok na najnowszych propozycjach Westwood. Choć i tu nie zabrało mocnych akcentów. Jak na założycielkę legendarnego sklepu "Sex” przystało Vievienne nie boi się ani prowokacji, ani golizny. Jedna z modelek paradowała więc po wybiegu z gołym biustem.

Reszta zaprezentowała dość ugrzecznione wiosenne kreacje. Kobietom, które nie mają ochoty na prezentowanie swojego biustu całemu światu Westwood poleca rozkloszowane spódnice do kolana, kardigany w soczystych kolorach i uniwersalne żakiety w kratkę.