Tak jak trudno wyobrazić sobie żurek bez jajka, tak Anna Mucha nie wyobraża sobie szpilek Christiana Louboutina bez sukienki z H&M. Mucha doskonale wie, że powinna eksponować swoje fantastyczne nogi i świeżo odchudzoną figurę.
Aktorka chyba obawia się jednak modowych eksperymentów, bo wszystkie jej sukienki są do siebie bardzo podobne - mają niemal ten sam krój.
>>> Hakiel zniszczy karierę Cichopek?
Zdecydowana większość kreacji Muchy składa się również z niebotycznie wysokich szpilek, które dodatkowo podkreślają seksapil jurorki "You can dance". Na butach Mucha już nie oszczędza. Ma w swojej kolekcji wiele par marki Chrisian Loboutin.
To właśnie buty z charakterystyczną czerwoną podeszwą połączone z sukienką z jednej z największych firm odzieżowych na świecie jest ulubionym zestawem jurorki show „You Can Dance”.