Hollywoodzka gwiazda Halle Berry, która z wiekiem jest coraz piękniejsza, wyznała sekret swojej wiecznej młodości. Okazuje się, że aktorka poza planem zdjęciowym praktycznie się nie maluje, dzięki czemu w wieku 45 lat nadal wygląda jak 30-latka.
Chcesz być piękna jak Halle? Zrezygnuj z makijażu!
Podobno uroda przemija z wiekiem, ale Halle Berry wydaje się być wyjątkiem od tej reguły. Mogłoby się wydawać, że swój piękny i młody wygląd aktorka zawdzięcza drogim kosmetykom nowej generacji. Okazuje się jednak, że jest dokładnie na odwrót.
Na co dzień praktycznie się nie maluję. Pozwalam swojej skórze odpocząć - niech oddycha - wyznała gwiazda. Berry nakłada makijaż jedynie wówczas, gdy pracuje na planie filmowym oraz podczas sesji zdjęciowych. Poza pracą woli wyglądać naturalnie i czuć się swobodnie. Dba także o swoją cerę korzystając z zabiegów w gabinetach kosmetycznych. To jednak nie wszystkie sekrety urody pięknej aktorki.
Używki urodzie szkodzą
Ważne jest regularne oczyszczanie skóry twarzy, zdrowa dieta, odstawienie papierosów, picie alkoholu z umiarem i unikanie cukru - to proste! Warto pamiętać o używaniu kremów z filtrem przeciwsłonecznym - zdradziła Halle.
Gwiazda nie potrafi jednak zrezygnować z jednego kosmetyku - balsamu do ust. Jej ulubiony to "Just Bitten Kissable" firmy Revlon. To jedyna rzecz z przyborów do malowania, którą zawsze ma przy sobie.