A przecież gwiazdor nie musiał wstydzić się Zosi, bo ta wygląda zachwycająco. Dziewczyna Borysa Szyca jest atrakcyjna, a do tego zna się na modzie. Zofia Maria Ślotała postanowiła odsłonić trochę ciała. Przyłapali ją paparazzi.
Zakochani wybrali się kilka dni temu na obiad do jednej z warszawskich restauracji - donosi "Fakt". A że pogoda dopisała, para wybrała stolik na zewnątrz i pokazała się światu. Piękna stylistka zachwyciła wszystkich swoimi zgrabnymi i długimi nogami. Sam Borys nie mógł oderwać od niej wzroku. I choć aktor ukrywał się pod okularami słonecznymi, trudno było nie zauważyć, że jest wpatrzony w swoją dziewczynę.
Tymczasem Ślotała wydała się czuć wyraźnie skrępowana swoją krótką sukienką, która co chwilę niepokojąco podwijała się do wysokości bielizny. Moda wymaga poświęceń, a obserwatorom widok z pewnością nie przeszkadzał.