Znany projektant Dawid Woliński ogłosił ją najlepiej ubraną Polką, a Tomasz Jacyków w rozmowie z Faktem zapewnia, że żona biznesmena będzie wielką gwiazdą polskiego show-biznesu.
Marta Grycan wygląda hollywoodzko. Jej wielkim atutem jest konsekwencja. Jest jedną z lepiej ubranych kobiet w Polsce. Pokazuje, że dorodne, piękne kobiety mają coś do powiedzenia i nie muszą siedzieć pod miotłą – zachwala w rozmowie z Faktem Jacyków. – Ostatni sezon jej stylizacji to hit. Marta znalazła swoją drogę, i jak tak dalej pójdzie, to na pewno odniesie wiele sukcesów. Czego jej oczywiście życzę, bo ja jestem nią zachwycony – ekscytuje się stylista gwiazd.
Żona znanego cukiernika od kilku miesięcy robi furorę na show-biznesowych salonach. Złośliwcy co prawda wytykają jej większe od przeciętnych rozmiary, ale znawcy rozpływają się nad seksapilem i wyczuciem stylu pani Marty. A kreacji, w których pokazuje się Grycan, może pozazdrościć jej niejedna gwiazda.
Ubiera się u najdroższych projektantów. Gucci, Versace, Valentino, Aleksander McQueen, Roberto Cavalli to tylko niektóre z licznych metek, które z reguły ma na sobie. A to kosztuje... Za czarne lakierowane szpilki na platformie Marta zapłaciła ok. 3500 zł. Nie tańsza okazała się torebka od Miu Miu warta aż 6 tysięcy złotych. Mimo że mało kto może sobie na to pozwolić, to wydatki Marty Grycan się opłacały i zostały szybko zauważone przez fachowców.
Dawid Woliński, juror programu TVN „Top Model”, przyznał w jednym z wywiadów, że jego zdaniem Marta Grycan przełamuje stereotypy i wyznacza nowe trendy.
Uważam, że to bardzo dobrze, że kobieta z jej tuszą potrafi pokazać, że można ładnie i atrakcyjnie wyglądać, wzbudzać pozytywne emocje. Uważam, że apetyczny dekolt, który prezentuje to miły akcent na salonach, które zaczynają być idealnie nudne. Ciesze się, że może ona zostanie wzorcem dla wszystkich kobiet – skomentował Woliński.
Czy rzeczywiście spece od mody i wizerunku mają rację i jesteśmy świadkami narodzin nowej gwiazdy?
