Tradycyjne, polskie imię? A może modne ostatnio wśród gwiazd imię z zagranicy? Przed Anną Muchą i Marcelem Sorą pojawił się prawdziwy dylemat.

Jak dowiedział się "Fakt", każde z nich miało własny pomysł na imię dla ich pierwszego dziecka. W dodatku żadne nie chciało ustąpić.

Reklama

Aktorka nosi imię po swojej matce i chciała, by tradycji stało się zadość. Dziewczynka miała więc zostać nazwana Anną. Tej propozycji nie zaakceptował jednak Sora. Wówczas Mucha zaproponowała, by ich maleństwo otrzymało imię... Marcelina. Jednak o dziwo, tacie dziewczynki wcale nie przypadł do gustu pomysł, by dzidziuś nosił żeńską odmianę jego imienia – donosi „Fakt”.

A to wszystko dlatego, że Marcel miał własny pomysł na imię dla dziecka i nie chciał ustąpić. Uparł się, żeby maleństwo zostało Basią i nie chciał słyszeć o niczym innym. Jedno jest pewne – maleństwo otrzymało dwa imiona: Barbara i Marcelina. Ale tylko rodzice dziewczynki wiedzą, które z nich jest pierwsze... – zdradza tabloid.

>>> Czytaj także: Zwycięzca Must Be The Music już nagrywa płytę