Myślimy o dziecku, ale nie chcemy, by nasze potomstwo pojawiło się na świecie, bo ktoś wywiera na nas presję – zdradza gwiazda „Must Be The Music”. Dlatego otwarcie przyznaje, że nie wie, kiedy zadebiutuje w najważniejszej roli życia.

Reklama

– Nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy zajdę w ciążę, bo nie planuję tego z kalendarzem w ręce. Ale wiem, że chcę być mamą – mówi Paulina Sykut, która kilka tygodni temu poślubiła swojego wieloletniego partnera Piotra Jeżynę. – Świadomie podejmujemy z mężem każdy kolejny krok w naszym życiu. Tak było chociażby ze ślubem. Mogliśmy go wziąć, gdy ja miałam 20 lat, a Piotr 30. Ale zdecydowaliśmy się na niego dopiero, gdy poczuliśmy silną potrzebę powiedzenia sobie, że chcemy spędzić ze sobą resztę życia. Nic nie było wymuszone i przyszło samo. Podobnie będzie z powiększeniem rodziny – tłumaczy nam Sykut.

Mimo że Paulina jest jeszcze na początku swojej kariery, nie obawia się, że dziecko może zaprzepaścić wszystko, na co pracowała przez kilka lat. – Jeżeli okaże się, że zostanę mamą za rok bądź dwa lata, to będę się bardzo cieszyła. I nie widzę problemu w tym, że nagle moja kariera odejdzie na dalszy plan – mówi nam gwiazda. I rzeczywiście, obawy o to, że macierzyństwo przekreśli jej karierę byłyby bezpodstawne. Od kilkunastu miesięcy to właśnie Paulina Sykut jest największą gwiazdą Polsatu. A nowych zobowiązań zawodowych mogą jej pozazdrościć Kasia Cichopek i Agnieszka Popielewicz, które powoli odchodzą już w zapomnienie.

>>> Czytaj także: Nowy chłopak zajął się finansami Dody.