– Gdy miałam jasne włosy, dostawałam propozycje ról typowych matek-Polek albo słodkich kobietek bez charakteru i własnego zdania – cytuje "Fakt", powołując się na wypowiedź aktorki dla jednego z tygodników.
– Natomiast gdy tylko wróciłam do naturalnego koloru, sytuacja zmieniła się radykalnie. Teraz częściej otrzymuję propozycje zagrania kobiety inteligentnej, zaradnej i niezależnej – dodała Anna Dereszowska.