Kinga Rusin ostatnio po stolicy chodziła w podartych spodniach. Takich dżinsów nie powstydziłaby się żadna nastolatka. Czyżby prezenterka pożyczyła spodnie od jednej ze swoich córek?
Kinga jest znaną prezenterką i nieraz miała na sobie na wizji młodzieżowe stroje. Jednak jeszcze nigdy nie paradowała w tak podartych spodniach. Fajnie w nich wygląda?