W sobotę wspaniale prezentowała się w obcisłej sukience, spod której wyraźnie odznaczał się brzuszek. Jak dowiedział się „Fakt”, aktorka wcale nie przejmuje się tym, że w ciąży przytyje. Za to zupełnie zmieniła swoje przyzwyczajenia.

O tym, że ciąża odmienia kobietę, wiadomo nie od dziś. Jednak mało kto spodziewał się tego po twardej i wiecznie niepokornej Muchy. A jednak – aktorka już straciła głowę dla maleństwa. – Ania bardzo poważnie podeszła do ciąży. Stara się nie przemęczać, bardzo uważa na to, co je, i nie mówi o niczym innym, tylko o dziecku – mówi nam osoba z otoczenia gwiazdy. – Nie przejmuje się w ogóle tym, że przytyje, nie pozwala palić w swoim towarzystwie, zrezygnowała całkiem z kawy – dodaje znajoma serialowej Moniki z „Prosto w serce”.

Reklama
Michał Pieściuk / newspix.pl

Jak udało się ustalić „Faktowi”, Mucha najchętniej spędza teraz czas z koleżankami, które są już matkami i chłonie wszelkie przekazywane przez nie fachowe informacje. – Anka sama się śmieje, że nie poznaje siebie – mówi koleżanka aktorki.

Jednak wielkie zmiany zaszły nie tylko w charakterze gwiazdy, ale i w jej wyglądzie. Podczas sobotnich zawodów rajdowych w Warszawie aktorka zaprezentowała po raz pierwszy wyraźnie odznaczający się spod jej kusej kreacji brzuszek. Nie dało się też nie zauważyć coraz bardziej wydatnego biustu Ani. Ciąża naprawdę zmieniła aktorkę!

Reklama

>>> Czytaj także: Aktorka "Na Wspólnej" wygryzła starsze koleżanki