To prawda, że podczas festiwalu w Cannes wszyscy zwracali uwagę na wyjątkowo szczupłą sylwetkę Angeliny Jolie - figura gwiazdy było powodem wielu plotek, domysłów i komentarzy. Jednak aż do czasu wydania najnowszego numeru "Star Magazine" nikt nie powiedział otwarcie, że najpiękniejsza kobieta świata cierpi na poważne zaburzenia odżywania, a w dodatku na problemy w narkotykami.
Takie sensacyjne doniesienia dosłownie pojawiły na okładce magazynu, a w środku opublikowano tekst, w którym zacytowany został tajemniczy informator zdradzający szczegóły problemów pięknej gwiazdy.
Z informacji tych wynika, że Angelina waży teraz niecałe 45 kg, odżywia się wyłącznie batonikami z płatków śniadaniowych i koktajlami, a jej ciało staje się coraz bardziej wycieńczone. Stan aktorki jest na tyle poważny, że jej partner Brad Pitt postanowił interweniować i zorganizować jej profesjonalną pomoc. Działania te popierają także jego najbliżsi.
Informator donosi, że dalsza utrata wagi może być niebezpieczna dla życia Angeliny - dlatego wszystkim tak bardzo zależy, aby aktorka zmieniła niezdrowe nawyki żywieniowe.
Faktycznie: przy jej wzroście waga 45 kg nie oznacza nic dobrego.