Katarzyna Zielińska ma syna Henryka, który w styczniu skończył trzy lata. Pod koniec 2017 roku gwiazda serialu „Barwy szczęścia” po raz drugi została mamą – urodziła wówczas drugiego syna, któremu nadała imię Aleksander. Aktorka nie ukrywa, że przy dwójce małych dzieci nie jest jej łatwo znaleźć czas na kosmetyczne rytuały pielęgnujące skórę. Stara się jednak regularnie dbać o siebie, do czego namawia wszystkie młode mamy.

Reklama

Zachęcam mamy, żeby się nie bały tego, żeby czas dla siebie znalazły w ciągu dnia, przez to kobieta jest szczęśliwsza, uśmiechnięta, jak użyje swojego ukochanego balsamu, trzy minuty można wykroić – mówi Katarzyna Zielińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktorka uważa, że kluczem do poradzenia sobie z obowiązkami macierzyńskimi, pracą zawodową i regularnym dbaniem o siebie jest zachowanie spokoju i podchodzenie do życia z uśmiechem. Jej zdaniem jeśli kobieta ma w sobie spokój, żyje w zgodzie sama ze sobą i jest uśmiechnięta, to jest w stanie poradzić sobie ze wszystkimi obowiązkami.

Nie myślę sobie, że jutrzejszy dzień będzie jakimś ogromnym wyzwaniem i dla mnie stresem, po prostu staram się myśleć niewiele na wyrost, ale przez to wszystko dobrze ogarniam – mówi Katarzyna Zielińska.

Podstawą dbałości o wygląd jest w przypadku gwiazdy zdrowy styl odżywiania. Aktorka traktuje to jako rytuał, którego stara się przestrzegać, choć nie ukrywa, że zdarzają się jej odstępstwa od diety. W zakresie pielęgnacji za najważniejszą czynność uważa staranny demakijaż – w jej przypadku jest to szczególnie istotne, często wraca bowiem do domu z mocnym makijażem teatralny na twarzy.

Teraz dopiero znowu wchodzę do pracy, więc zawsze stawiam na to, żeby dobrze zmyć twarz, dobrze ją odżywić, więc taka pielęgnacja, kremy, na to zawsze muszę znaleźć czas w moim grafiku rano i wieczorem – mówi Katarzyna Zielińska.

Gwiazda twierdzi, że jest fanką naturalności, dlatego gdy spędza czas w domu, nie wykonuje makijażu. Uważa, że nie ma to sensu.