Dzieci są narażone na próchnicę od najmłodszych lat, dlatego rodzice powinni czujnie obserwować rozwój zębów swojej pociechy, a jak przyjdzie na to czas, wybrać
się do dentysty.
– U dzieci najczęściej pierwsze wyrzynają się siekacze dolne, zazwyczaj pomiędzy 4 a 15 miesiącem życia. I w tym czasie rodzice powinni odbyć z dzieckiem pierwszą wizytę
u lekarza stomatologa – informuje stomatolog Aldona Bialic z opolskiej kliniki stomatologicznej Dr Baron.
Podczas pierwszej wizyty lekarz oceni ryzyko wystąpienia próchnicy i uświadomi rodzicowi, jak postępować, aby dziecko miało zdrowe ząbki w przyszłości.
- Stomatolog przeprowadzi instruktaż oczyszczania ząbków, doradzi wybór właściwej pasty oraz dobierze dodatkowe akcesoria ułatwiające wyrzynanie się zębów – dodaje stomatolog.
Co więcej, pierwsza styczność z dentystą może ujawnić inne niepokojące sygnały. W czasie pierwszej wizyty, lekarz weryfikuje ewentualne dysfunkcje bądź parafunkcje, np. wadliwe połykanie pokarmu, wadliwe oddychanie i mowę oraz nieprawidłowe położenie żuchwy.
Próchnica u półrocznego malucha?
Pierwsze oznaki próchnicy mogą pojawić się już na pierwszym ząbku. Rodzice zachodzą w głowę, jak to możliwe. A jednak!
- Zęby mleczne są zębami słabo zmineralizowanymi, a więc bardziej podatne na czynniki wywołujące próchnicę zębów – wyjaśnia stomatolog.
Błędne jest przekonanie, że o mleczaki nie należy dbać, bo lada dzień wypadną. Szkopuł tkwi w tym, że próchnica, która zaatakowała mleczaki, może zarazić stałe uzębienie. Badania wskazują, że źródłem zakażenia noworodków i niemowlaków bakteriami próchnicotwórczymi jest matka. Karmiące mamy powinny szczególnie dbać o swoje zęby.
– Wpływ na rozwój próchnicy u malucha ma wiele czynników: dokarmianie nocne słodzonymi napojami lub kaszkami, zbyt wczesne wprowadzanie cukrów do diety dziecka. Z kolei, gdy matka cierpi na próchnicę, powinna uważać na szkodliwe zwyczaje tj. oblizywanie smoczka lub łyżeczki – mówi ekspertka.