Poprzez rysowanie dzieci ćwiczą koncentrację i obserwację, a także trenują wyobraźnię i zapamiętywanie. Zabawa ta stanowi ponadto świetne przygotowanie maluchów do szkoły, wpływa bowiem na rozwój psychomotoryczny i stanowi dobry trening przed nauką pisania. Zdaniem psychologów dzieci, które od małego rysowały lub kolorowały, szybciej i łatwiej uczą się w szkole pisania. Na polskim rynku rodzice mogą znaleźć wiele produktów, które mają pomóc maluchom rozwijać kreatywność i wyrabiać w nich nawyk pisania.

Reklama

Są to przede wszystkim produkty, które mają trójkątny kształt, tak, by dziecko uczyło się właściwego sposobu trzymania potem w przyszłości długopisów czy ołówków. Wśród artykułów kreatywnych jest też mnóstwo różnych flamastrów, które pozwalają dzieciom na przykład tworzyć tło jakimś kolorem, a innymi kolorami tworzyć na nim jakieś szalone, piękne efekty w postaci gwiaździstego nieba – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Małgorzata Gawryluk-Dudzińska, kierownik marketingu BIC Polska.

Psychologowie radzą, by rodzice motywowali dziecko do rysowania. Podczas zabawy można zadawać dodatkowe pytania dotyczące rysunku, aby dziecko dodawało kolejne do niego elementy i rozwijało wyobraźnię. Gotowe rysunki warto wyeksponować, np. w formie wystawy na ścianie mieszkania. Dziecko będzie czuło dumę z własnych osiągnięć, a tym samym większą chęć do tego typu aktywności. Starsze dzieci rodzice powinni zachęcać do rysowania różnymi technikami, mogą np. łączyć flamastry z farbami, malować rękami lub farbami.

Wystarczy kartka kolorowe flamastry i kredki, żeby naprawdę wspaniale bawić się z dzieckiem. Przy okazji można mu na przykład zaproponować, aby zamiast kropek łączyło ze sobą cyferki albo literki. To także sposób na to, by dziecko w bardzo przyjazny sposób i taki, który będzie motywował, uczyło się czy przypominało sobie lekcje – mówi Małgorzata Gawryluk-Dudzińska.

Rodzice powinni pamiętać, aby wybierać produkty odpowiednie do ich wieku, zrobione z nietoksycznych substancji i niezawierające glutenu. Dzieci, zwłaszcza bardzo małe, często bowiem wkładają kredek lub flamastry do buzi.