O tym, jak pomagać dzieciom krzywdzonym, zastanawiali się uczestnicy konferencji "Pomoc dzieciom - ofiarom przestępstw", zorganizowanej przez Fundację Dzieci Niczyje (FDN). Rozpoczęta w poniedziałek dwudniowa konferencja odbywa się po raz ósmy; bierze w niej udział ok. 2,3 tys. profesjonalistów z całego kraju, są wśród m.in. nich sędziowie, prokuratorzy, pracownicy socjalni, policjanci, lekarze i pedagodzy.
Jak wynika z badań FDN (przeprowadzonych w 2009 r. i 2010 r. na próbie tysiąca młodych ludzi w wieku 15-18 lat), sprawcami przemocy fizycznej i psychicznej wobec młodzieży najczęściej są członkowie rodziny. 37 proc. młodych ludzi nie ma nadziei, że ktoś pomógłby im, gdyby doświadczali przemocy w rodzinie, a blisko jedna trzecia (30 proc.) myśli, że nie znalazłaby pomocy w sytuacji wymuszania na nich kontaktów seksualnych przez znajomą osobę dorosłą.
Inne badania FDN (dotyczące przesłuchiwania dzieci w Polsce - prowadzone od stycznia do września 2010 r.) pokazały, że dzieci krzywdzone często podlegają wtórnej wiktymizacji podczas zetknięcia z wymiarem sprawiedliwości. Przesłuchania dzieci w zdecydowanej większości odbywają się w miejscach do tego niedostosowanych - na komisariatach, salach sądowych, w pokojach prokuratorów; rzadko prowadzone są w specjalnych pokojach dla dzieci; często dzieci narażane są także na kontakt ze sprawcą, rzadko też reprezentowane są przez pełnomocników.
Obecny na spotkaniu minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski zapewnił, że kwestie związane z dzieci, które są ofiarami przestępstw, będą zawsze najważniejsze dla jego resortu. Poinformował, że zwrócił się do prezesów sądów o priorytetowe traktowanie takich spraw. Minister zdrowia Ewa Kopacz dodała, że każde dziecko ma prawo do pomocy medycznej i psychologicznej i podkreśliła, że obowiązek zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa spoczywa w głównej mierze na dorosłych.
Dyrektorka FDN Monika Sajkowska przypomniała, że dziecko względnie od niedawna jest podmiotem prawa i trzeba dokonać jeszcze wielu przewartościowań, by uznać, że jest obywatelem z pełnią praw.
Zgodnie z wytycznymi Rady Europy dzieci - jako ofiary lub świadkowie przestępstw - powinny być przesłuchiwane w specjalnie przystosowanych do tego pokojach, jednokrotnie, nie powinny być narażone nawet na wzrokowy kontakt ze sprawcą, powinny mieć swojego reprezentanta, gdy ze względu na konflikt interesów nie może być nim rodzic lub opiekun.
Olga Trocha z FDN przypomniała, że w Polsce przesłuchanie dziecka w postępowaniu karnym może odbywać się w dwóch trybach - art. 177 KPK lub art. 185a KPK, w zależności od tego, ile ma lat i jakim przestępstwem zostało pokrzywdzone. Tryb określony w art. 185a KPK obejmuje osoby poniżej 15 lat, pokrzywdzone przestępstwami przeciwko wolności seksualnej i obyczajności lub przestępstwami przeciwko rodzinie i opiece. Pozostali małoletni podlegają trybowi przesłuchania "zwykłego", określonego w art. 177 KPK.
Jak poinformowała, w Polsce wciąż zdarza się, zwłaszcza w "zwykłym" trybie, że dzieci przesłuchiwane są kilkakrotnie, w zdecydowanej większości przesłuchania odbywają się w miejscach do tego niedostosowanych. Dodała, że nie ma zasady chroniącej małoletniego przed kontaktem z podejrzanym: choć nie styka się z nim w czasie przesłuchania, jest niemal pewne, że spotkają się przed salą sądową i na początku rozprawy.
Według Trochy wciąż zdarzają się sytuacje, że oskarżony, pokrzywdzony małoletni i reprezentująca go osoba mieszkają pod jednym dachem (jeden z rodziców jest oskarżony, drugi reprezentuje dziecko). Przypomniała, że w opinii Sądu Najwyższego jest to niedopuszczalne, w takich sytuacjach powinien być wyznaczony reprezentant dziecka.
Rzeczniczka praw obywatelskich Irena Lipowicz przypomniała, że dziecku przysługuje przede wszystkim ochrona godności; jej zdaniem często w postępowaniach karnych zbyt małą wagę przywiązuje się do właśnie tego aspektu.
Lipowicz mówiła, że niekiedy dziecko wprowadzane jest w swoistą pułapkę proceduralną - informowane jest, że może odmówić zeznań w przypadku najbliższej osoby, ale często ta najbliższa osoba to sprawca, który je skrzywdził i odmawiając zeznań, dziecko blokuje postępowanie.
Na konferencji wręczono certyfikaty przyjaznym dziecku pokojom przesłuchań. Obecnie jest ich ok. 300, nie wszystkie jednak spełniają odpowiednie wymogi. Pokoje spełniające standardy Fundacji Dzieci Niczyje i Ministerstwa Sprawiedliwości otrzymują specjalny certyfikat. W poniedziałek wręczono osiem kolejnych certyfikatów, co oznacza, że obecnie w całej Polsce są 54 pokoje z certyfikatami - m.in. w sądach, na komendach policji, ośrodkach pomocy społecznej.