Czy dyrektor decyduje o przyjęciu sześciolatka?Rodzice zastanawiają się, czy ich sześcioletnie dziecko powinno kontynuować naukę w przedszkolu, czy też może rozpocząć ją w szkole. Czy można w ostatnich dniach wakacji podjąć taką decyzję? Dyrektor szkoły może nawet w połowie września zgodzić się na przeniesienie dziecka z przedszkola do szkoły. Zanim jednak to zrobi, musi być spełniony dodatkowy warunek w postaci przygotowanej na przyjęcie dziecka szkoły. Ta bowiem musi stworzyć sześciolatkowi przystosowane do jego wieku warunki do nauki. Wymaga to np. podzielenie sali na dwie części. W jednej z nich (wyposażonej w tablicę, stoliki itp.) odbywają się zajęcia dydaktyczno-wychowawcze, a w drugiej (odpowiednio do tego przystosowanej, m.in. wyposażonej w dywaniki lub materace) dzieci powinny móc się bawić i odpoczywać. Dopiero po spełnieniu powyższego warunku dyrektor może przyjąć sześciolatka. Ostatecznie od 1 września 2012 r. do szkoły będą musiały uczęszczać wszystkie dzieci, które w danym roku szkolnym ukończą sześć lat. W tym roku rodzice po raz ostatni decydują o tym, czy sześciolatek trafi do przedszkola, czy szkoły. To oznacza, że obowiązek szkolny będzie rozpoczynał się z początkiem roku szkolnego, w roku kalendarzowym, w którym dziecko skończy sześć lat. Trwać ma do ukończenia gimnazjum, nie dłużej jednak niż do pełnoletniości ucznia (czyli ukończenia 18 lat).Podstawa prawnaArt. 16 ust. 1 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn. zm.).Czy można przyjąć pięciolatka do szkoły?Rodzina po roku wróciła z zagranicy, gdzie obowiązek szkolny obejmował dzieci w wieku czterech lat. Ich dziecko rok uczęszczało do takiej szkoły. Po powrocie chcieli, aby ich pięcioletni syn kontynuował naukę w polskiej szkole. Czy jej dyrektor może się na to zgodzić? Rodzice muszą zapisać dziecko do przedszkola, bo pięciolatki obowiązkowo muszą przed rozpoczęciem szkoły odbyć roczne przygotowanie. Możliwość zapisania pięciolatka do szkoły będzie dopiero od 1 września 2012 r., kiedy to do szkoły obowiązkowo pójdą wszystkie sześciolatki. Wtedy też pięciolatek będzie mógł tam trafić, ale tylko warunkowo. Wcześniej musi w tej sprawie wydać opinię poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Opinia poradni jest wiążąca dla dyrektora. To nie rodzice decydują, ale ostatecznie w poradni można stwierdzić, czy dziecko jest na tyle dojrzałe emocjonalnie, aby pójść już do szkoły.Podstawa prawnaArt. 1 pkt 10 lit. b) ustawy z 19 marca 2009 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 56, poz. 458).Czy możliwe jest pominięcie przedszkola?Opiekun prawny zdecydował się zapisać w tym roku sześciolatka do szkoły. Niestety wcześniej dziecko nie było objęte wychowaniem przedszkolnym. Okazuje się, że jest to warunek konieczny, aby rozpoczęło ono naukę w szkole. Czy rodzice mają jakieś inne wyjście? Warunkiem, jaki musi spełnić sześciolatek, by mógł uczęszczać do pierwszej klasy, jest jego wcześniejsze objęcie wychowaniem przedszkolnym w roku szkolnym poprzedzającym ten, w którym ma rozpocząć naukę w szkole. Jeśli dziecko nie uczęszczało do przedszkola, rodzic może się zwrócić do poradni psychologiczno-pedagogicznej o wydanie odpowiedniej opinii. Ta musi być pozytywna. Tylko na tej podstawie rodzic może się domagać od dyrektora przyjęcia dziecka do szkoły.Podstawa prawnaArt. 16 ust. 2 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn. zm.). Czy nauczyciel przygotuje diagnozę?Dziecko uczęszcza do przedszkola. Jednak jego rodzice obawiają się, że za rok trudno będzie mu rozpocząć naukę w szkole. Tym bardziej że nie rozpoznaje kolorów i nie chce się bawić z kolegami. Czy nauczyciele zatrudnieni w przedszkolach mogą pomóc rodzicom w zdiagnozowaniu dziecka? W roku szkolnym poprzedzającym termin możliwego rozpoczęcia przez dziecko nauki w szkole nauczyciel wychowania przedszkolnego musi przeprowadzać diagnozę gotowości do nauki szkolnej. Celem tej diagnozy jest zgromadzenie informacji, które mogą pomóc rodzicom w poznaniu stanu gotowości swojego dziecka do podjęcia nauki w szkole. Z kolei nauczycielom przedszkola taka obserwacja pomaga przy opracowaniu i realizowaniu indywidualnego programu wspomagania rozwoju dziecka. Jednym z zadań wychowania przedszkolnego jest wspomaganie rozwoju umysłowego dzieci, tak aby je dobrze przygotować do szkoły. Bywa jednak, że to nie wystarcza. Dlatego nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej mają obowiązek systematycznego analizowania postępów swych uczniów. Jeżeli okaże się, że któryś z nich ma nadmierne trudności w wykonaniu czynności, z którymi radzą sobie jego rówieśnicy, trzeba przeprowadzić nauczycielskie rozpoznanie przyczyn, czyli diagnozę pedagogiczną. Następnie zaplanować i zorganizować zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze dla ucznia.Podstawa prawnaPar. 5 ust. 1 pkt 11 lit. d) rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 31 sierpnia 2010 r. w sprawie rodzajów innych form wychowania przedszkolnego, warunków tworzenia i organizowania tych form oraz sposobu ich działania (Dz.U. nr 161, poz. 1080).Czy matka lub ojciec decyduje o nauce dziecka?Rodzice nie chcą, aby ich dziecko uczyło się w szkole podstawowej, ale w domu. Tym bardziej że matka jest nauczycielką i zamierza samodzielnie uczyć dziecko. Wpływ na tę decyzję mają też warunki zdrowotne dziecka, które ma słabą odporność i często choruje. Czy rodzic może samodzielnie zdecydować, gdzie i jak będzie się uczyło jego dziecko? Rodzice mogą w takiej sytuacji zwrócić się do dyrektora szkoły, do której dziecko jest przypisane, z wnioskiem o wyrażenie zgody na prowadzenie nauki dziecka w domu, a nie w szkole. Najczęściej musi to być poważny powód. Inaczej takiej zgody można nie uzyskać. Jeśli natomiast dyrektor się na to zgodzi, to pod pewnymi warunkami. Może np. zarządzić, aby dziecko przychodziło do szkoły raz w miesiącu na sprawdziany i na zakończenie roku szkolnego w poszczególnych klasach. Ponadto dziecko będzie musiało przystąpić po zakończeniu roku szkolnego do egzaminu. Od jego wyników zależy, czy otrzyma świadectwo i promocję do następnej klasy.Podstawa prawnaArt. 16 ust. 8 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn. zm.).Czy szkoła odmówi przyjęcia ucznia?Mimo upośledzenia opiekunowie pierwszoklasisty chcą, aby ten rozpoczął naukę w zwykłej szkole obok miejsca zamieszkania, a nie w szkole specjalnej. Czy jej dyrektor może odmówić rodzicom przyjęcia takiego dziecka? Dyrektor szkoły musi przyjąć dziecko z dysfunkcją. Przepisy o systemie oświaty jasno wskazują, że dzieci niepełnosprawne powinny kształcić się w najbliższej szkole w sposób dostosowany do ich możliwości i pod okiem doświadczonych w pracy z nimi nauczycielami. Tacy uczniowie powinni więc mieć możliwość nauki we wszystkich typach szkół, zgodnie z indywidualnymi predyspozycjami i potrzebami. Co więcej, dla prawidłowego rozwoju dziecka lekko niepełnosprawnego jest lepiej, gdy trafi do zwykłej ogólnodostępnej szkoły. Trzeba jednak zaznaczyć, że to od rodziców zależy, czy dziecko trafi do zwykłej szkoły, czy też do integracyjnej lub specjalnej.Podstawa prawnaArt. 71b ust. 1 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn. zm.).Czy choroba opóźni rozpoczęcie nauki?Uczeń, który od 1 września miał pójść do pierwszej klasy, zachorował na zapalenie płuc. Jego rodzice obawiają się, że ta choroba może potrwać znacznie dłużej. Czy dyrektor szkoły może wyrazić zgodę na późniejsze pójście do szkoły? W uzasadnionych przypadkach dyrektor szkoły może odroczyć rozpoczęcie nauki, ale nie dłużej niż o rok. W sytuacji długotrwałej choroby zgoda dyrektora jest jak najbardziej uzasadniona. Możliwość opóźnienia nauki istnieje też, gdy np. takie wątpliwości będzie miał nauczyciel w przedszkolu. W przypadku zaobserwowania przez niego potrzeby pogłębionej diagnozy związanej z jakiegoś rodzaju specjalnymi potrzebami edukacyjnymi dziecka kieruje je do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Ta ostatecznie decyduje, czy dziecko może później rozpocząć naukę w szkole.Podstawa prawnaArt. 14 ust. 1a, art. 16 ust. 8 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 256, poz. 2572 z późn. zm.).