Z okazji zakończenia roku szkolnego RPD wystosował list do rozpoczynających wakacje uczniów. Apeluje w nim o zachowanie ostrożności. - Gdziekolwiek będziecie - bądźcie zawsze ostrożni. Nie każde jezioro jest miejscem bezpiecznym dla kąpieli, nie każdy człowiek, którego poznacie jest godzien zaufania. Najważniejsze, byście cali, zdrowi i zadowoleni wrócili do szkoły. Bardzo Was proszę - bądźcie rozważni i nie narażajcie siebie ani innych na niebezpieczeństwo - pisze rzecznik.
Przypomina także bezpłatny numer Dziecięcego Telefonu Zaufania Rzecznika Praw Dziecka - 800 12 12 12, który może być przydatny w czasie wakacji.
W rozmowie z PAP Michalak przypomina także rodzicom i opiekunom dzieci, że wakacje to czas wypoczynku i zabawy, ale również większych zagrożeń. - Dorośli muszą zwracać uwagę, by ich podopieczni kąpali się tylko w miejscach dozwolonych, by nie skakali do wody, gdy nie znają akwenu. Powinni też pamiętać - szczególnie podczas terenowych wycieczek - o zagrożeniu kleszczami, możliwości ukąszeń przez żmije, konieczności noszenia przez maluchy odpowiedniego obuwia i nakrycia głowy chroniącego od promieni słonecznych - podkreśla RPD.
Radzi, aby osoby uczestniczące z dziećmi w masowych imprezach, których w wakacje jest wyjątkowo dużo, pamiętały o możliwości zgubienia się w tłumie. - Warto więc ustalić wcześniej miejsce, w którym się spotkamy - sugeruje rzecznik.
Przypomina, że wysyłając dziecko na kolonie czy obozy, dla własnego spokoju należy sprawdzić organizatorów, na przykład w miejscowym kuratorium oświaty, gdyż jest to w dużej mierze gwarancja bezpiecznego wypoczynku.
- Chcę także przypomnieć o potrzebie zabierania przy wyjeździe na wakacje dokumentu potwierdzającego prawo do świadczeń zdrowotnych, gdyż choroba może zdarzyć się nagle. W tym miejscu warto zaznaczyć jednak, że brak takiego dokumentu nie może być podstawą odmowy udzielenia świadczenia. Każde dziecko w Polsce ma prawo do bezpłatnych świadczeń medycznych - podkreśla Michalak.