Ala Wolniewicz ma dziś 12 lat. Do księgarni właśnie trafił jej literacki debiut - książka dla dzieci zatytułowana "Psia planeta". Autorka opisuje w niej przygody małej dziewczynki, która trafia na planetę zamieszkaną przez czworonogów. Razem ze swoim pupilem - psem Teodorem - przeżywa na jego planecie mrożące krew w żyłach przygody.
„Powieść czytało się znakomicie. Mnóstwo zwrotów akcji, barwne dialogi, niebezpieczne przygody – to wszystko sprawia, że czytelnik nie jest znużony i z ciekawością przewraca kartki " - ocenia Wojciech Górnaś z Wydawnictwa MUZA SA.
Powieść powstawała, gdy autorka miała zaledwie 10 lat. "Któregoś cudownego dnia usiadłam do komputera. Włączyłam Worda. Biała strona. Ale ja wiedziałam co pisać: opowiadanie. Bo w domu pojawił się nowy psiak. Malutki, milutki, tylko przytulać. No... ale mieliśmy drugiego psa, a ten wcale nie był malutki - wspomina młoda autorka i dodaje, że kiedy ma się dziesięć lat, naprawdę trudno napisać „coś mądrego”.
Ale jej się udało. Książkę wychwalał sam Rzecznik Praw Dziecka: "Twoja książka jest niezwykle barwna i ciekawa, lekkość z jaką piszesz zasługuje na wielkie uznanie" - napisał we wstępie Marek Michalak.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Oficyna Wydawnicza Rynek Polski Sp. z o.o.