"Według niej, gdyby córka nie była popularna nic takiego by się nie stało. Teraz, kiedy oczyszczono byłą jurorkę <You Can Dance> z zarzutów, mama namawia ją, by nie wracała do telewizji" - czytamy w "Fakcie".
Reklama
"Mama tak płakała, że dosłownie omdlewała mi na rękach. I pierwszy raz w życiu poprosiła, abym nie pracowała już na żadnych stanowiskach i nigdy już nie próbowała robić kariery" - wyznała Marczuk w programie TVN "Między kuchnią a salonem".
Komentarze (26)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeTo było struganie wariata a nie walka z korupcją tych politycznych cyngli kaczora, śmiech i żenada.
I TAM NA RURZE NIECH KRĘCI LODY, A NIE TU.
Kaczyński już Kamińskiego skrył w Komitecie Politycznym a w wyborach wystawi na listy wyborcze, to samo anenciak już przegaduje,że droga parlamentarna to dla niego.
Dlaczego?
Bo bycie posłem powoduje, że sprawy karne się ZAWIESZA na czas pełnienia mandatu poselskiego.
Kamiński już się tłumaczy w sądzie karnym, agenciak wysoce prawdopodobne,że wkrótce też tam trafii, a więc jak szczury z tonącego okrętu uciekają pod parawan immunitetu poselskiego.
Proste jak kaczy dziób, a tylko ciemnemu ludowi opowiadają koszałki opałki o swojej misji służenia Polsce, niech ciemny lud wyje w obronie biednych uciśnionych sądami.
zamienić mafię na aktorstwo wychodząc za mąż za p.Pazure,występując w T.V.Obecnie występuje z pozwem o milionowe odszkodowanie za utraconą opinię,której nigdy pozytywnej nie miała.Bezczelny typ o rodowodzie ukraińskich banderowców.
tut polsza