Daty nie kłamią. W pięknej bombce nasza Edyta pokazała się 26 września na imprezie Lilla Moda (to firma sprzedająca stroje najlepszych i najdroższych włoskich marek), gdzie wystąpiła jako modelka.
Dopiero kilkanaście dni później, dokładnie 8 października, w Nowym Jorku, w identycznej sukience fotografowie uwiecznili amerykańską gwiazdę, która słynie z elegancji i z tego, że bardzo starannie dobiera kreacje. Trzeba oddać, że obie panie w identycznym stroju prezentowały się identycznie doskonale - zachwyca się "Fakt".
Różnica jednak jest - ale nie w urodzie. Halle Berry, która na koncie ma Oscara i miliony dolarów, sukienek z metkami od największych projektantów ma swej szafie setki. Nasza urocza Edyta na razie tylko może o tym pomarzyć i zadowolić się dotykiem luksusu, zakładając drogie suknie na chwilę, kiedy trzeba wyjść na wybieg - czytamy w "Fakcie".