Porównując najnowsze zdjęcia Michała Przybyłowicza - znanego jako "polski żywy Ken" - z tymi, które zrobiono mu przed dwoma laty, gdy stawiał swoje pierwsze kroki w show-biznesie, wyraźnie widać, jak szybko się zmienia.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama