Klara Klinger: Często pracownik nie wraca do pracy, bo nie stać go na opiekę nad dzieckiem. Czy pracodawca może mu jakoś pomóc finansowo w tej sprawie?
Jerzy Tkacz: W tej chwili prawodawstwo nie przewiduje takich form pomocy. Niestety, jeśli ktoś musi zatrudnić opiekunkę do dziecka, to koszty takiej opieki musi ponosić całkiem sam.
A co z istniejącym przecież funduszem świadczeń socjalnych? Czy z niego nie dałoby się jakoś wygospodarować środków na taką pomoc?
Z tego funduszu pracodawca może zakładać tzw. instytucję opieki przyzakładowej, czyli na przykład żłobek lub przedszkole dla dzieci zatrudnionych pracowników
A gdyby zatrudniony chciał na przykład zrezygnować z przysługującego mu dofinansowania na sport, co często jest proponowane przez pracodawców, i w zamian dostać dofinansowanie do opieki nad dzieckiem? Czy mógłby o to poprosić?
Nie ma takiej możliwości. Nawet gdyby pracodawca chciał, to nie może przenieść tych środków, bo po prostu nie istnieje odpowiednia furtka w ustawie. Zatrudniony może tylko dostać fundusze na leczenie, albo na opłacenie wczasów dla siebie czy dziecka w kraju. Może też dostać dofinansowanie na uprawianie sportu albo na działalność kulturalną.
Ale pomoc w opiece nad dzieckiem przysługuje pracownikowi jedynie - powtarzam raz jeszcze - w formie założenia żłobka lub przedszkola przez samego pracodawcę. Zresztą jest to bardzo dobre i praktyczne rozwiązanie, takie, które z pewnością znacznie ułatwiłoby młodym matkom powrót do pracy.
I dlatego warto pamiętać, że na taką właśnie pomoc w każdym zakładzie pracy są konkretne pieniądze. I trzeba pamiętać - te słowa kieruję do pracodawców - że gdyby w firmie istniał maleńki choćby żłobek, matka mogłaby z łatwością wrócić do pracy, a przy tym nie rezygnować z karmienia piersią. Mając dziecko pod bokiem, zawsze mogłaby dla niego w czasie dnia znaleźć chwilę i z łatwością je nakarmić. I byłaby spokojniejsza, i szczęśliwsza, i pewnie jeszcze lepiej by pracowała.
Czy gdyby zmieniono zapisy i można by było wspomóc pracownika z funduszu na rzecz zatrudnienia opieki na dzieckiem, czy pracodawcy korzystaliby z tego?
Myślę, że dałoby się to jakoś zrobić. Oczywiście jeżeli zostałoby to jakoś mądrze rozwiązane.
"Zatrudniony może dostać fundusze na leczenie, opłacenie wczasów. Może też dostać dofinansowanie na uprawianie sportu albo na działalność kulturalną. Ale pomoc w opiece nad dzieckiem przysługuje pracownikowi jedynie w formie założenia żłobka lub przedszkola przez samego pracodawcę" - mówi Jerzy Tkacz, dyrektor działu kadr i płac w koncernie Axel Springer Polska
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama